Bydgoszczanka ostrzega po aferze ze znikającymi z kont pieniędzmi. Ktoś w Warszawie sprawdzał saldo na jej koncie

2025-10-29 11:13

Opłata za sprawdzanie salda na koncie może nam umknąć na liście dokonywanych przelewów. Warto jednak zachować czujność zwłaszcza po tym, co spotkało klientów banku Santander w ostatnich dniach. Bydgoszczanka ostrzega - jej pieniądze nie zniknęły, ale zauważyła operację, której na pewno nie wykonała ona.

bankomat

i

Dłoń osoby w brązowej kurtce wsuwająca kartę płatniczą do otworu bankomatu NCR. Obok widoczny pusty ekran bankomatu i klawiatura. Zdjęcie ilustruje problem likwidacji bankomatów, o czym można przeczytać na Super Biznes.

Ekspert z UKW w Bydgoszczy: Winne mogą być procedury bezpieczeństwa i brak czujności klientów

Ekspert z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy - w rozmowie z radiem Eska - zwraca uwagę, że atak na bankomaty mógł zostać zorganizowany celowo w weekend, gdy oddziały banków są zamknięte, a nadzór nad urządzeniami jest ograniczony.

– To, że zdarzyło się to w kilkudziesięciu czy kilkuset przypadkach, zwraca uwagę na procedury monitorowania bankomatów. W weekend trudniej jest szybko reagować na manipulacje – podkreśla prof. Dariusz Mikołajewski.

Bydgoszczanka ostrzega: Sprawdźcie dokładnie najdrobniejsze operacje na kontach

Służby przypuszczają, że przy bankomatach, z których wcześniej korzystali poszkodowani klienci, mogły być zamontowane nielegalne urządzenia służące do skanowania i kopiowania danych z kart. Dzięki temu sprawcy uzyskali informacje umożliwiające kradzież środków.

Takie urządzenia mogły pojawić się m.in. na dwóch bankomatach w Bydgoszczy — przy ul. Szubińskiej 83 oraz Magnuszewskiej 3, obydwa przy placówkach banku Santander.  Ludzie wciąż ostrzegają się w sieci. Nawet ci, którym z konta nie zniknęła znacząca suma pieniędzy, powinni mieć się na baczności.

- Myślałam, że ta sprawa mnie nie dotyczy, ale jak się okazuje - dotyczy - opisuje swoją sytuację jedna z bydgoszczanek. - Nie zostały z mojego konta wypłacone pieniądze, ale zauważyłam, że została pobrana kwota za sprawdzenie salda w bankomacie. Okazało się, że saldo było sprawdzane w bankomacie w Warszawie. Oczywiście nie ja je sprawdzałam.

Kobieta skontaktowała się z bankiem, zastrzegła natychmiast kartę i ją zablokowała.

- Jakiś czas temu korzystałam z wpłatomatu Santander przy Szubińskiej. Myślę, że więcej osób mogło paść ofiarą. Ludzie mogą być nieświadomi, że ich karty i piny zostały skopiowane. Bądźcie czujni, sprawdźcie historię, szczegolnie jeśli korzystaliście z wpłatomatu w Santander przy Szubińskiej - apeluje.

Pijani na hulajnodze urządzili sobie „zabawę” w centrum Bydgoszczy
Quiz ortograficzny Ó czy U? Jak napiszesz ten wyraz? Łatwo nie będzie!
Pytanie 1 z 12
Ó czy U? Jak napiszesz ten wyraz?