Dlaczego wyją syreny 1 sierpnia w Bydgoszczy? Co się dzieje i z czym to jest związane?

i

Autor: pexels, zdjęcie ilustracyjne

wokół nas

Dlaczego wyją syreny 1 sierpnia w Bydgoszczy? Co się dzieje i z czym to jest związane?

2024-08-01 15:07

Dlaczego w czwartek, 1 sierpnia 2024 wyją syreny alarmowe? W Bydgoszczy, jak i w całym kraju o godzinie 17 słychać ich dźwięk, który ma przypomnieć o bardzo ważnym wydarzeniu. Dokładnie 80 lat temu, o godz. 17.00, miała miejsce Godzina „W”. Co oznacza dźwięk syren alarmowych i czym była Godzina „W”? Przypominamy!

Dlaczego 1.08.2024 wyją syreny alarmowe w Bydgoszczy?

- W ramach treningu Wojewódzkiego Systemu Wykrywania Skażeń i Alarmowania, celem jednoczesnego upamiętnienia 80. rocznicy Powstania Warszawskiego, w dniu 1 sierpnia 2024 r. o godz. 17 nadany zostanie akustyczny sygnał alarmowy (syrena) trwający 1 min – czytamy w komunikacie Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy.

Donośny dźwięk, który dziś o godz. 17.00 usłyszą mieszkańcy miasta, ma przypomnieć wszystkim o poświęceniu naszych przodków, dzięki którym możemy teraz żyć w wolnym kraju.

Choć Powstanie Warszawskie zakończyło się porażką, ukazuje ono, że siła, walka i jedność mają sens, zwłaszcza gdy walczymy o lepszą przyszłość i dobro dla wszystkich rodaków.

Co się wydarzyło 1 sierpnia 1944?

Syreny wyły, a ludzie tłumnie wyszli na ulice – tak zaczęła się kolejna walka o wolność. 1 sierpnia 1944 roku o godz. 17.00 wybiła Godzina „W”. Na rozkaz dowódcy Armii Krajowej, gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”, rozpoczęło się Powstanie Warszawskie.

Planowane na kilka dni, zakończyło się dopiero po 63 dniach. W wyniku powstania stolica Polski została całkowicie zniszczona przez Niemców. W obronie ojczyzny zginęło od 16 tys. do 18 tys. żołnierzy oraz 180 tys. cywilów.

W rocznicę największej akcji zbrojnej ruchu oporu w okupowanej przez Niemców Europie, rok w rok syreny wyją w niemal całym kraju. Dźwięk ten rozbrzmiewa dokładnie o godzinie 17:00, gdy w 1944 roku wybiła Godzina „W”.

1 sierpnia 2024 roku mija 80. lat od Powstania Warszawskiego. W akcji brała udział bydgoszczanka „Ala”

Syreny emitują dźwięk ciągły przez jedną lub trzy minuty, w zależności od lokalizacji. Pamięć o poległych Polakach na zawsze pozostanie w historii Polski. Już wcześniej na Starym Rynku mieszkańcy mogli oglądać wystawę poświęconą wydarzeniom z 1944 roku.

W Powstaniu Warszawskim udział brała bydgoszczanka, ppłk Urszula Tauer, pseudonim „Ala”, która o swoich przeżyciach opowiedziała przed kamerą, co będzie można zobaczyć w ramach pokazu na Starym Rynku.

Powstanie Warszawskie – najważniejsze fakty

W styczniu 1944 żołnierze Armii Krajowej rozpoczęli akcję „Burza”, w ramach której na początku starano się uniknąć samodzielnego rozpoczęcia walki w mieście. Niektóre wydarzenia, m.in. zdobycie Wilna i Lwowa przez AK wraz z Armią Czerwoną i późniejsze rozbrojenie oddziałów, aresztowanie oficerów przez NKWD i włączenie ich do armii Berlinga zmieniło pierwszą koncepcję.

Dowódcy AK postanowili zatem wyprzedzić Rosjan i spróbować odbić stolicę z rąk Niemców samodzielnie. Powstanie Warszawskie rozpoczęło się na mocy rozkazu dowódcy Armii Krajowej, gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”. Decyzja nie była jednak konsultowana z władzami w Londynie. Została podjęta po otrzymaniu 31 lipca fałszywej informacji o tym, że Rosjanie wkraczają już na Pragę.

Powstanie Warszawskie rozpoczęło się 1 sierpnia o godz. 17.00 i trwało 63 dni. W wyniku walk zniszczone zostało 72% zabudowy mieszkalnej Warszawy i 90% zabytków. 25 tys. powstańców zostało rannych, w tym 6,5 tys. ciężko. Według szacunków w wyniku powstania śmierć poniosło nawet do 180 tys. polskich cywilów. Zginęło 10 tys. hitlerowców. Na Woli zebrano natomiast 12 ton popiołów pochodzących ze spalonych zwłok zamordowanych Polaków.

Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej Europie. Przez ponad 2 miesiące powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska. 

CH czy H? Jak zapiszesz to słowa?

Pytanie 1 z 25
Jak zapiszesz to słowo?
Super Tenis prosto z Paryża odcinek 3 przed półfinałem