Ci aktorzy mieli zagrać w Przyjaciołach. „Pierwotna” Rachel wcieliła się w inną postać

Producenci „Przyjaciół” zatrudnili Courteney Cox znacznie wcześniej niż Jennifer Aniston. To serialowa Monica otrzymała rolę Rachel Green. Po przeczytaniu scenariusza Cox stwierdziła jednak, że nie chce zagrać bohaterki, bo po prostu jej nie polubiła. Jej zdaniem postać była egocentryczna i rozpieszczona. Poprosiła producentów, by przydzielili jej rolę Moniki, z którą poczuła więź. Wtedy stanowisko zwolniło się, a do roli Rachel zatrudniono Aniston. Co ciekawe, po latach Courteney Cox powiedziała, że Jennifer odegrała Green w taki sposób, że cechy które z początku wydawać by się mogły wadami – stały się atutami postaci. Stwierdziła, że dzięki Aniston widzowie pokochali Rachel, natomiast gdyby to ona wcieliła się w bohaterkę, ta byłaby najbardziej irytującą osobą z całej szóstki.

Rola Phoebe Buffey to rola groteskowa, komiczna, a zarazem niebanalna. Producenci zdawali sobie sprawę, że w „złych rękach” blond włosa trzpiotka stanie się zwykłą karykaturą i zepsuje efekt końcowy. Zdaniem twórców strzałem w dziesiątkę okazać miała się Ellen DeGeneres i bardzo zależało im, by przyjęła ona rolę Phoebe. Niestety ta ją odrzuciła, bo otrzymała już angaż w serialu konkurencyjnym – również o przyjaciołach, pod nazwą These Friends of Mine, który od drugiego sezonu nosił już nazwę – Ellen. Wtedy partner Davida Crane'a, producenta „Przyjaciół”, również związany z branżą filmową, odkrył, że w jednym z odcinków serialu, przy którym pracował, pojawiła się roztrzepana i bardzo zabawna kelnerka – w tej roli nieznana wówczas Lisa Kudrow. Powiedział on Crane’owi, że znalazł dla niego idealną Phoebe. Jak się okazało – miał rację.

Na początku rolę Chandlera Binga zaoferowano Jonowi Cryerowi. Ten jednak otrzymał w tym samym czasie propozycję innego projektu – jego zdaniem ciekawszego. Serial „Partners”, który wybrał aktor przetrwał jednak tylko jeden sezon, podczas gdy „Przyjaciele” byli emitowani przez 10 lat, a serial stał się jednym z najpopularniejszych sitcomów na świecie.

Zanim padło na Matiego Perrego, producenci zaoferowali rolę Chandlera również aktorowi polskiego pochodzenia - Creigowi Bierko, który również postanowił wybrać inny projekt i odrzucił propozycję. Dopiero później producenci odkryli Matthew, który byłby idealnym Bingiem, lecz i tu pojawił się problem. Ten również zaangażowany był w inny projekt - „2194”. Kiedy jeden z producentów Warnera Brosa pojawił się na planie „2194”, serialu opowiadającym o bagażowych na lotnisku w Los Angeles w przyszłości, domyślił się że produkcja nie wypali i szybko zniknie z anteny. Perrego szybko zabrano z serialu o przyszłości i umieszczono w „Przyjaciołach”.

Kandydatura Hanka Azarii do roli Joeya była aż dwukrotnie rozpatrywana przez producentów. Był wówczas najlepszym kandydatem. Przebił go jednak Matt LeBlanc, który przyszedł na casting na kacu z kilkoma dolarami w kieszeni i rozbitą twarzą. Dzień wcześniej zamiast uczyć się roli na casting poszedł na imprezę, a następnie potknął się o sedes i nieco poturbował. Twórcy stwierdzili, że młody przystojniak to Joey, którego szukali i nie przebije go już nikt. Hank Azaria (który wiele lat po zakończeniu serialu zasłynął z roli Gargamela w fabularnych „Smerfach”) nie został jednak z pustymi rękoma. Otrzymał rolę naukowca Davida, ukochanego Pheobe, który wyjechał do Mińska - czyli do Białorusi, a nie tak, jak przedstawiono to w serialu, do Rosji. Ten mały szczegół był oczywiście błędem przy produkcji.

Na początku rolę Rossa Gellera zaproponowano Mitchellowi Whitfieldowi. Aktor nie miał jednak tak elastycznego grafiku, by pojawić się na planie w trakcie zdjęć do całego sezonu (wówczas nie wiadomo było, czy serial się przyjmie i doczeka się kontynuacji). Whitfield wcielił się zatem w Barrego – narzeczonego Rachel, który pojawił się tylko w kilku odcinkach. Rolę Rossa zaproponowano natomiast Davidowi Schwimmerowi, który na początku – podobnie jak Whitfield ją odrzucił. Po nieudanych epizodach w serialach kategorii B, Schwimmer chciał zrezygnować z telewizji i skupić się na grze w teatrze. Po wielu prośbach producentów zgodził się jednak dołączyć do obsady. Ci, żeby przekonać Davida do przyjęcia angażu, wysłali mu koszyk z prezentami.

Nie tylko Courteney Cox, serialowa Monica, miała być Rachel. Także Jennifer Aniston, czyli serialowa Rachel, mogła stać się Moniką. Aniston ubiegała się o rolę przyszłej żony Binga, ale zdaniem producentów do niej nie pasowała i odpadła z castingu. To jednak nie odebrało aktorce szansy na udział w serialu. Gdy Cox zrezygnowała z roli Green i powierzono jej rolę Moniki, Aniston – jako ostatnia z całej szóstki, dołączyła do ekipy, lecz jako Rachel Green.

Podczas, gdy Jennifer Aniston ubiegała się o rolę Monici, producenci wybrali do roli Rachel Téę Leoni. W efekcie jednak aktorka nie podpisała umowy i w efekcie - odrzuciła propozycję pojawienia się w obsadzie serialu.

Do roli Rachel przesłuchiwano również Elizabeth Berkley.

Zanim producenci odkryli Matthew Perrego w serialu „2194”, rolę Chandlera Binga powierzono Jonowi Favreau, który odrzucił jednak propozycję.