Zgodnie z legendą, dawno temu, pewien rycerz zatrzymał się przy drodze prowadzącej z Bydgoszczy do Koronowa. W jednej z chałup zauważył piękną dziewczynę bawiącą się czyżykiem w klatce. Postanowił wyznać jej uczucia i napisać list. Nie znając imienia ani adresu, zaadresował go „Czyżkówko”. Choć historia ta jest piękna, nazwa bydgoskiego osiedla nie ma z nią nic wspólnego. Chodziło raczej o wycinkę drzew.