Najlepsza ryba na święta. Czy jest nią karp?
Wiele osób uważa, że karp ma „mulisty posmak”. Ryba ta ląduje u nich na stole tylko raz w roku – w wigilię, jednak tylko po to, by „tradycji stało się zadość”. Trzeba również pamiętać, że karp to ryba, która ma niezwykle dużo ości. Jak się ich pozbyć?
Jak pozbyć się ości z ryby?
Możemy np. nieco je rozpuścić poprzez marynowanie mięsa w przyprawach, dodając trochę octu i wody oraz pozostawieniu go na kilka dni. Wówczas ości będzie można bardzo łatwo oddzielić od ryby. Te mniejsze natomiast powinny same zniknąć.
Możemy również naciąć surową rybę w pionowe paski. Każdy powinien mieć około milimetra głębokości. Następnie skrapiamy mięso sokiem z cytryny i pozostawiamy na noc do lodówki. Wówczas oddzielenie ości od mięsa stanie się dużo prostsze.
Jaka ryba bez ości na wigilię?
To jednak dużo roboty, a przy niezliczonej masie obowiązków domowych, nie każdy może sobie na to pozwolić. Zatem, jeśli przeszkadzają ci ości – wybierz zwyczajnie inną rybę. A takich, które pasują na wigilijny stół jest mnóstwo.
Jeśli chodzi o ryby bez ości na święta – zdecydowanym liderem będzie sum europejski, który ości nie ma prawie wcale. Kupując tę rybę nie musisz zatem męczyć się z filetowaniem. Zaoszczędzisz nie tylko sporo czasu, ale również nerwów.
Ryba dla dzieci na wigilię
Praktycznie pozbawione ości jest również mięso z jesiotra. Mimo, że ryba ta jest tłusta, jej smak jest zasadniczo delikatny. Nadaje się więc szczególnie dla dzieci, które jak wiadomo, mogą być wybredne w kwestii jedzenia. Charakterystyczny posmak karpia, nawet filetowanego, może im zwyczajnie nie przypaść do gustu.
Dodatkowo warto zwrócić uwagę, że ryba ta jest niezwykle zdrowa, a także posiada bardzo dużo aminokwasów, które są zbawienne dla ludzkiego organizmu, zwłaszcza młodego.
Jaka ryba na wigilię oprócz karpia?
Jedną z najpopularniejszych form dań rybnych na wigilijnym stole to oczywiście ryba po grecku. Jedni wolą ją na ciepło, drudzy na zimno. I tu mamy dla was zaskoczenie! Choć większość z nas używa do tego karpia, istnieje gatunek ryby, który według specjalistów jest znacznie lepszym połączeniem z marchewkowo-selerowym farszem.
Chodzi o dorsza. Mięso dorsza jest niezwykle chude i podczas smażenia robi się suche. Po wymieszaniu z farszem, ryba robi się miękka i pochłania składniki, sprawiając, że danie będzie smakować idealnie. W przeciwieństwie do karpia, który jest tłustym mięsem – nawet do 7% jego masy to sam tłuszcz. Oprócz tego dobrym wyborem będzie również mintaj i morszczuk.
Jaka ryba na święta ma najmniej kalorii?
Jeśli jesteśmy już w temacie tłustych potraw, mamy również coś dla tych, którzy chcą zadbać o linię. Ryba, która zawiera bardzo mało kalorii to miruna. Możemy ją jeść, nie myśląc o tym, że przybierzemy na wadze. Gatunek ten jest również jednym z najzdrowszych ryb.