Wydarzenia

Nastolatka z Kujawsko-Pomorskiego zmarła po wypadku na hulajnodze. Policja bada okoliczności tragedii

2025-04-23 9:27

Policjanci ustalają dokładne okoliczności, do którego doszło w czasie świątecznej przerwy w Kujawsko-Pomorskiem. Dwoje nastolatków wsiadło na hulajnogę elektryczną. Nie mieli na głowach kasków ochronnych, przesadzili z prędkością. Kilkanaście minut później doszło do wypadku, a 17-latek i 15-latka zostali ranni. Niestety, życia dziewczyny nie udało się uratować. Szczegóły poniżej.

Wypadek w Kujawsko-Pomorskiem. Nastolatkowie trafili do szpitala po jeździe na hulajnodze

Do zdarzenia doszło w czwartek, 17 kwietnia, pierwszy dzień przerwy świątecznej. Zuzia, 17-latka z Wąbrzeźna, postanowiła spędzić ten czas z kolegą – 15-letnim chłopakiem, właścicielem elektrycznej hulajnogi. Około godziny 13:20 jechali wspólnie drogą w miejscowości Przydwórz (woj. kujawsko-pomorskie), gdy na łuku drogi stracili panowanie nad pojazdem. Upadli na asfalt. Dziewczyna doznała bardzo poważnych obrażeń.

- Nieprzytomna 17-latka przewieziona została do szpitala w Grudziądzu, skąd śmigłowiec LPR przetransportował ją do szpitala w Bydgoszczy. Jej stan lekarze oceniali jako ciężki – relacjonował asp. Krzysztof Świerczyński z wąbrzeskiej komendy.

Walka o życie i tragiczne zakończenie

Przez kilka dni lekarze robili wszystko, co w ich mocy, by uratować dziewczynę. Niestety, tuż po świętach dotarły najgorsze wieści – Zuzia zmarła. Ta informacja wstrząsnęła nie tylko jej rodziną i znajomymi, ale też całą społecznością szkolną. Uczennica klasy II d w Zespole Szkół w Wąbrzeźnie była znana z ciepła i serdeczności. W szkole zapanowała żałoba.

Co wiemy o wypadku?

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, hulajnoga była typowo wyczynowym modelem – zdolnym do osiągnięcia prędkości nawet 70 km/h. Choć zgodnie z przepisami maksymalna dopuszczalna prędkość dla hulajnogi elektrycznej to 20 km/h, sprzęty te można legalnie kupić. Obowiązują je jednak te same przepisy. Tylko jedna osoba może z nich korzystać, konieczne są uprawnienia – co najmniej karta rowerowa lub prawo jazdy kat. AM.

Policja bada teraz, kto w chwili wypadku kierował pojazdem i czy nastolatkowie posiadali wymagane dokumenty. Pobrano też próbki krwi do badań na obecność alkoholu i środków odurzających.

Bez kasków, bez szans?

Z relacji świadków i służb wynika, że oboje nastolatkowie nie mieli kasków. Choć prawo tego nie wymaga, eksperci nie mają wątpliwości – mogły uratować życie.

Noszenie kasku to nie tylko przestrzeganie przepisów, ale przede wszystkim wyraz zdrowego rozsądku i troski o własne bezpieczeństwo – zwłaszcza przy prędkościach, jakie mogą osiągać niektóre modele hulajnóg. W takich sytuacjach kask może decydować o życiu lub śmierci.

Przypomnienie zasad

Funkcjonariusze apelują do młodzieży i rodziców o rozwagę i przypominają obowiązujące przepisy dotyczące hulajnóg elektrycznych:

  • Mogą nimi jeździć osoby od 10. roku życia, ale tylko z kartą rowerową lub prawem jazdy kat. AM, A1, B1 lub T.
  • Prędkość nie może przekraczać 20 km/h.
  • Pojazd przeznaczony jest wyłącznie dla jednej osoby.
  • Kask nie jest obowiązkowy, ale zdecydowanie zalecany.
CH czy H? Jak zapiszesz to słowa?
Pytanie 1 z 25
Jak zapiszesz to słowo?
,,Zaszczepiła" 40 dzieci nieznanym preparatem. Emerytowana pielęgniarka stanęła przed sądem