Powiększyła się Bydgoska Aleja Autografów. Z okazji urodzin Bydgoszczy swoje podpisy na ulicy Długiej odsłoniły kolejne osoby, które mają wpływ na rozwój miasta. To z okazji 675. rocznicy nadania Bydgoszczy praw miejskich.
Tym razem to psychiatra Aleksander Araszkiewicz, przedsiębiorca Marek Gotowski, a wspólne wyróżnienie trafiło do bydgoskich historyków, badaczy najnowszej historii Bydgoszczy - Janusza Kutty, Marka Romaniuka i Stanisława Błażejewskiego.
Ulica Długa nam się zmienia, ponieważ co roku przybywa jej przyjaciół. W tym roku przybyło nam akurat pięciu panów, reprezentujących różne profesje, które są potrzebne nam, bydgoszczanom. Dziękuję i gratuluję
- mówi Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy.
Swój podpis na ul. Długiej odsłonił, wzruszony prof. dr hab. n. med. Aleksander Araszkiewicz, psychiatra i psychoterapeuta.
Czuję się bardzo wzruszony, co nie zdarza mi się często. To niesłychane wyróżnienie dla moich działań. Traktuję swoją pracę w Bydgoszczy jako służbę dla mieszkańców
- przyznaje prof. Araszkiewicz.
Wśród laureatów tegorocznych, zacnego grona profesorskiego, znalazł się inżynier. Jako rodowity bydgoszczanin, związany z Fordonem, przyjmuję to w sposób szczególny, jako wypróżnienie dla naszego środowiska, budowniczych naszego miasta
- mówi Marek Gotowski, bydgoski przedsiębiorca.
Aleja Autografów w Bydgoszczy co roku jest coraz dłuższa. Pierwsze tablice z podpisami zostały odsłonięte na ulicy Długiej w 2007 roku. Są tam podpisy między innymi Lecha Wałęsy, Zbigniewa Bońka, Ireny Szewińskiej, Tomasza Golloba i Ireny Santor. Wyboru laureatów dokonuje specjalna kapituła.