Posłanka z Bydgoszczy jeszcze dziś chce złożyć wniosek do prokuratury. Chodzi o piątkowy Strajk Kobiet w Bydgoszczy. Iwona Kozłowska (KO) powiedziała, że podczas interwencji poselskiej została popchnięta i uderzona przez policjanta. Do tej sytuacji miało dość w czasie zatrzymania jednego z protestujących.
Mamy już przygotowany wniosek do prokuratury i będziemy składali ten wniosek. Będziemy też składali wniosek do Komendy Wojewódzkiej Policji w celu wyjaśnienia tej sytuacji. Chcę wiedzieć, jak są szkoleni policjanci, ale też chcę wiedzieć, czy będą wyciągnięte wnioski i konsekwencje w stosunku do policjantów, którzy w taki sposób zachowują się na ulicy
- powiedziała Radiu Eska Iwona Kozłowska.
Komendant polecił już wyjaśnić tę sytuację - odpowiadają policjanci.
Sytuacja w czasie zabezpieczenia protestu była bardzo dynamiczna i wiązała się z koniecznością wykonania przez policjantów czynności wobec mężczyzny, który wcześniej odpalił środki pirotechniczne. Wstępne czynności wyjaśniające wykluczyły, aby pani poseł celowo została uderzona w twarz przez interweniującego funkcjonariusza
- mówi kom. Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.
Pismo do komendanta miejskiego policji wysłał prezydent Bydgoszczy. Rafał Bruski chce wiedzieć, czy będą konsekwencje wobec policjantów, którzy brali udział w tym incydencie. Dopytuje, czy sposób interwencji był wcześniej zaplanowany, czy też spontaniczny.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!