Jeszcze w tym roku ma powstać w Bydgoszczy sklep socjalny. W kraju takie miejsca otworzyła już Fundacja Wolne Miejsce. W naszym mieście również potrzebujący będą mogli zrobić zakupu za pół ceny. Oferta sklepu jest kierowana przede wszystkim do osób w trudnej sytuacji materialnej lub są zagrożone samotnością, wykluczeniem społecznym.
Osoby w trudnej sytuacji materialnej otrzymują kartę, uprawniającą do zakupów produktów w cenach do 50 procent ich wartości rynkowej. Przeciwdziałamy również marnotrawieniu żywności i produktów spożywczych. Sklep daje możliwość realnej zmiany życia i nawyków przez naukę zarządzania finansami domowymi. Wybieramy najlepsze miejsce, w którym ten sklep socjalny może w Bydgoszczy powstać
- mówi Joanna Czerska-Thomas, pomysłodawczyni sklepu socjalnego w Bydgoszczy.
Na razie nie wiadomo, kiedy konkretnie w Bydgoszczy zostanie otwarty sklep socjalny. Jednak niewykluczone, że powstanie w drugim kwartale tego roku. Jak działa i jak pomaga taki sklep?
Dla mnie bardzo ważne jest, by osoby, których nie stać na najpotrzebniejsze artykuły, mogły je kupować z godnością. Aby nie musiały prosić, żebrać, bo to odbiera człowiekowi poczucie wartości, a właśnie mogły kupować w sklepie socjalnym. Mamy takie prawo, które zakazuje dostarczanie do standardowych sklepów produktów z krótkim terminem ważności. Hurtownie często mają problem, czy to rozdać, czy zwrócić do producenta. Coraz więcej firm zgłasza się do Fundacji Dobre Miejsce z produktami pełnowartościowymi, ale z krótkim terminem ważności
- dodaje Czerska-Thomas.
Taki sklep działa już w Radomiu i Katowicach. Robią tam zakupy podopieczni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Sklep socjalny w Polsce to pomysł Fundacji Wolne Miejsce.