Numer alarmowy 112, proszę czekać na zgłoszenie się operatora – taki komunikat usłyszą mieszkańcy kujawsko-pomorskiego, kiedy zadzwonią po straż pożarną. W piątek rozpocznie się proces przełączania numeru alarmowego 998 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
Podobne przekierowania odbyły się już w innych województwach, w czerwcu również w pomorskim. Numer alarmowy 998 cały czas będzie działał, ale po jego wybraniu połączymy się nie z dyżurnym Państwowej Straży Pożarnej, jak dotychczas, a z operatorem numeru alarmowego 112.
Numer alarmowy będzie tym najważniejszym, jest to numer obowiązujący na całym świecie. Od jutra w naszym województwie to operator numeru 112, dostając takie zgłoszenie z tych trzech źródeł, będzie decydował jakie służby zadysponować do danej akcji. Zaznaczam jednak, że numery rozpoczynające się na 9 cały czas będą aktualne i będzie można je wybierać
- mówi wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.
Z punktu widzenia formalnego dla straży i dla dzwoniącego nic się nie zmienia. Zgłaszający, wybierając numer 998, połączy się automatycznie z numerem 112. Numerem 112 operuje operator, a w straży pożarnej jest dyspozytor, który przyjmuje to zgłoszenie i dysponuje odpowiednie środki do działań oraz prowadzi całą akcję ratowniczo-gaśniczą
- mówi bryg. Sławomir Herbowski, zastępca Kujawsko-Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Rafał Rewoliński, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego KPUW w Bydgoszczy podał, że w ubiegłym roku ponad 1 200 tys. zgłoszeń trafiło do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania w Bydgoszczy, 200 tys. to zgłoszenia, które były związane z zagrożeniem bezpieczeństwa mieszkańców, ponad 170 tys. to te, które uruchomiły system ratownictwa medycznego, ponad 14 tys. to zgłoszenia, które były skutkiem uruchomienia działań Państwowej Straży Gaśniczej.