Każdy kierowca co najmniej raz w życiu użył klaksonu. Najczęściej w przypadku, gdy chcemy zwrócić uwagę innemu kierującemu, że złamał przepis ruchu drogowego lub stworzył sytuację niebezpieczną.
Powodów używania sygnałów dźwiękowych przez kierowców jest jednak znacznie więcej. Dla przykładu – gdy kierujący przed nami się zagapi i przez dłuższą chwilę nie ruszył z miejsca, mimo że światło zmieniło się już na zielone.
Trąbimy również wtedy, gdy spotkamy na drodze znajomego i chcemy się przywitać – sygnał dźwiękowy przykuje jego uwagę i zauważy on, że w pojeździe znajdujemy się my. Dźwięk klaksonu to również sygnał niezadowolenia dla niektórych kierowców. Używają go wtedy, gdy stoją w korkach. To również forma komunikacji. Gdy przyjedziemy pod dom znajomego, by go zabrać ze sobą, możemy zamiast zadzwonić – zatrąbić. To znak, że jesteśmy na miejscu i kolega może wyjść z mieszkania, bo czeka już na niego „podwózka”.
W jakich przypadkach trąbienie na drodze będzie wykroczeniem?
Zgodnie z art. 29. 1. Prawa o ruchu drogowym - „Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie”. Zabronione jest natomiast nadużywanie sygnałów dźwiękowych i świetlnych i używanie sygnałów dźwiękowych w terenie zabudowanym „chyba że jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem” (art. 29. pkt 2.).
Ile wynosi mandat za trąbienie bez powodu?
Co zatem grozi za używanie klaksonu bez uzasadnienia np. gdy spotkamy znajomego na drodze i chcemy, by również on nas zauważył lub gdy chcemy zasygnalizować komuś, że dotarliśmy na miejsce? Zapytaliśmy o to policję.
- Nadużywanie sygnałów dźwiękowych jest wykroczeniem. Za to grozi mandat w wysokości 100 zł i nie ma za to przyznawanych punktów karnych. Tak podaje art. 97 Kodeksu wykroczeń. Chodzi tutaj m.in. o zamieszanie na drodze. Sygnał dźwiękowy sugeruje, że zdarzyła się, bądź może zdarzyć jakaś niebezpieczna sytuacja. Dla przykładu ostrzeżenie przed stłuczką. Jeden kierowca nadjeżdża, a drugi wyjeżdża z parkingu. Pierwszy z nich zatrąbi, by powiadomić drugiego i nie doprowadzić do kolizji. Jeśli użyjemy sygnału dźwiękowego bezpodstawnie, może to rozproszyć i zaniepokoić innych uczestników ruchu drogowego, co stworzy w efekcie sytuację niebezpieczną – informuje mł. asp. Krzysztof Bratz z bydgoskiej komendy.
Jak zwraca uwagę Krzysztof Bratz, w ruchu drogowym funkcjonuje również znak B29, który informuje o zakazie używania sygnałów na danym odcinku. Jeśli użyjemy klaksonu w tej strefie grozi nam nie tylko mandat w wysokości 100 zł, lecz dodatkowo zostaniemy ukarani 1 punktem karnym.
Kiedy użycie klaksonu w samochodzie jest dozwolone, a kiedy grozi za to mandat?
1) Zatem, dozwolone będzie trąbienie w przypadku:
- sygnalizowania o niebezpieczeństwie
- upomnienie kierowcy, gdy stwarza sytuację niebezpieczną (np. łamie przepis)
- gdy ktoś z nieuzasadnionych przyczyn (zagapi się/zamyśli/będzie korzystał z telefonu na światłach) i przez dłuższy czas blokuje przejazd np. światło zmieni się na zielone, jest zielona strzałka etc., a kierowca przez dłuższy czas nie rusza z miejsca – nie będzie to nadużyciem sygnału dźwiękowego
2) Nadużyciem sygnału dźwiękowego i co za tym idzie – wykroczeniem będzie natomiast:
- użycie klaksonu, by pogonić drugiego kierowcę – np. znów sytuacja przy sygnalizacji świetlnej, kierowca widzi zielone światło, lecz nie zdążył jeszcze ruszyć, sygnał dźwiękowy ma wówczas wydźwięk „pogonienia”, zmuszenia do szybszych czynności i może zestresować kierującego
- użycie sygnału, by przywitać innego kierowcę lub pieszego
- użycie sygnału, by poinformować, że przybyło się na miejsce
- w każdym innym przypadku nieopisanym w punkcie 1)