W piątek przeprawa została pilnie zamknięta, bo jej elementy wymagają naprawy. Drogowcy dostali ekspertyzę w sprawie stanu technicznego obiektu.
Wszystko będzie zależało od tego, jakie będą zalecenia. Na podstawie wykonanych obliczeń będzie można decydować czy ten ruch powróci. Nie chcemy jeszcze wyrokować
- mówi Maciej Gust z Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Biorąc pod uwagę, że przesłanki i otrzymane ekspertyzy wskazują na możliwość błędu projektowego, zwrócimy się do projektanta o odniesienie się do ekspertyzy. W zależności jak odniesie się do ekspertyzy będziemy dochodzili środkami prawnymi wszelkich możliwych odszkodowań
- mówi Wojciech Nalazek, dyrektor ZDMiKP w Bydgoszczy.
Kierowcy przyzwyczajają się do nowej rzeczywistości. Muszą korzystać z objazdów. Utrudnienia mogą potrwać kilka miesięcy.
Szef bydgoskich drogowców Wojciech Nalazek powiedział, że istnieją przesłanki, by stwierdzić, że błąd wystąpił już na etapie projektowym. Budowniczowie Mostu wydali oświadczenie, w którym zapewniają, że roboty zostały wykonywane zgodnie z dostarczonym przez Zarząd Dróg Miejskich projektem, prowadzone i odebrane przez nadzór Zarządu. Przypominają, że w przeprowadzonych do tej pory ekspertyzach, ani podczas przeglądów nie stwierdzono żadnych błędów na etapie budowy obiektu.
Pełne oświadczenie można przeczytać TUTAJ
O pilnym zamknięciu przeprawy pisaliśmy TUTAJ
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl!