W sobotę, 4 marca tuż przed godz. 23.00 policjanci chcieli zatrzymać do kontroli drogowej kierującego fordem poruszającego się na terenie Ośmiałowa. Mężczyzna na początku zareagował na znak dawany przez funkcjonariusza latarką ze światłem czerwonym i zwolnił. Szybko jednak zmienił zdanie i gdy był już w pobliżu radiowozu – zrobił gwałtowny łuk, ominął policjanta i zaczął uciekać w kierunku Lipna.
- Funkcjonariusze podjęli pościg za oddalającym się kierującym. Mężczyzna, którego widzieli za kierownicą, wykonywał bardzo niebezpieczne manewry, ignorując dawane przez mundurowych świetlne i dźwiękowe sygnały do zatrzymania pojazdu. Podczas ucieczki nie stosował się do znaków drogowych i wielokrotnie powodował zagrożenie bezpieczeństwa innych uczestników ruchu między innymi poprzez wymuszanie pierwszeństwa przejazdu – informuje kom. Małgorzata Małkińska, rzecznik prasowy KPP Lipno.
20-latek próbował zepchnąć z drogi oznakowany radiowóz policyjny z włączonymi sygnałami. Tym samym dwukrotnie doprowadził do uszkodzenia pojazdu. Po zatrzymaniu mężczyzny wyszło na jaw, że jest on nietrzeźwy. W organizmie miał ponad dwa promile alkoholu!
Mieszkaniec gminy Bobrowniki usłyszał już siedem zarzutów za popełnione wykroczenia. Przede wszystkim za jazdę bez wymaganych uprawnień, niezastosowanie się do sygnału zatrzymania wydanego przez policjantów, brak sygnalizowania zmiany kierunku jazdy, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, niestosowanie się do obowiązku jazdy prawą stroną drogi czy spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa poprzez próbę zepchnięcia radiowozu z drogi.
Jak informuje policja - same te wykroczenia zagrożone są wielotysięcznymi karami grzywny. Policjanci skierowali w tej sprawie wniosek do sądu o ukaranie 20-latka.
20-latek usłyszał oprócz tego dwa zarzuty karne. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i za niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu, pomimo dawanych przez kierujących radiowozem policjantów, sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Teraz grozi mu pięciotysięczna grzywna i nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.