aplikacja

i

Autor: pixabay Zdjęcie poglądowe

Ukraińscy programiści stworzyli aplikację. Obywatele pomogą wojsku zlokalizować rosyjskie obiekty

2022-10-19 9:59

Ukraińscy programiści stworzyli specjalną aplikację, która ma pomóc w obronie powietrznej kraju. Użytkownicy mogą zgłaszać, wraz z lokalizacją, zauważone przez siebie wrogie obiekty latające. Dzięki aplikacji ePPO oznaczone przez użytkowników obiekty mają zostać szybko namierzone i zestrzelone.

R. FOGIEL: NIE EKSCYTUJĘ SIĘ POLITYCZNYMI INICJATYWAMI DONALDA TUSKA

Jak wyjaśnia jeden z twórców aplikacji ePPO - Hennadij Suldin zasady korzystania z nowego programu są bardzo proste. Jeśli widzisz jakiś cel powietrzny, np. pocisk manewrujący lub dron-kamikadze, otwierasz aplikację, a następnie kierujesz się w stronę zauważonego obiektu. Co dalej?

Następnie wybieramy ikonkę, czy zauważony obiekt to bezzałogowiec, rakieta, śmigłowiec czy samolot, a na końcu naciskamy czerwony przycisk. Gotowe!

Zgłoszenie zostaje natychmiast przekazane specjalistom od obrony powietrznej. Dzięki dostarczonej przez użytkownika informacji można łatwiej zlokalizować obiekty poruszające się na niskiej wysokości, które mogą nie być widoczne przez radary.

Na chwilę obecną aplikacja jest dostępna wyłącznie dla systemu Android. Prowadzone są jednak pracę nad jej wersją dla systemu iOS (dla iPhona).

Twórcy zastrzegają jednak - zgłoszenia mogą być wysyłane wyłącznie przez użytkowników, którzy wcześniej zweryfikowali swoją tożsamość przez elektroniczny system usług publicznych Dija. Wszystko po to, by uniknąć prowokacji ze strony wroga, a także żartów.

Od teraz każdy obywatel może dołączyć do obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej naszego Nieba – dodają twórcy aplikacji.

- Nasze ukraińskie niebo nie jest stworzone do wojny, powinny na nim latać tylko ptaki i samoloty cywilne - czytamy na stronie, na której można pobrać oprogramowanie.

Aplikacja została stworzona w konsultacjach z ukraińskim wojskiem.