Do mediów na całym świecie dotarły smutne wieści. W wyniku udaru mózgu zmarła aktorka Lisa Loring, czyli słynna Wednesday z pierwszej odsłony „Rodziny Addamsów”. Kobieta grała córkę Morticii i Gomeza, czyli głównych członków rodu wymyślonego przez amerykańskiego rysownika Charlesa Addamsa.
Aktorka wcielała się w tę rolę od 1964 do 1966 roku. Była to pierwsza adaptacja słynnej historii, która nie była filmem animowanym, a na ekranie pojawili się prawdziwi aktorzy.
Wednesday była zafascynowana masakrą i śmiercią. Wśród najbardziej charakterystycznych cech należy wyróżnić bladą skórę i czarne warkocze. Przypomnijmy, że w latach 90. na ekrany kin wszedł pełnometrażowy film „Rodzina Addamsów”, dzięki której opowieść stała się jeszcze bardziej popularna. Wówczas w rolę Wednesday wcieliła się Christina Ricci. Natomiast jesienią zeszłego roku, bohaterka otrzymała swoją własną historię. Netflixową Wednesday zagrała Jenna Ortega.
Gdy ruszyły zdjęcia do pierwszej odsłony "Rodziny Addamsów", Lisa Loring miała zaledwie 6 lat. W przeciwieństwie do późniejszych remaków, Wednesday Addams była znacznie młodsza. To wtedy producenci filmowi odkryli, że dziewczynka ma niezwykły talent. Po latach Lisę Loring, jako dorosłą już kobietę, można było ujrzeć w w slasherze z latch 80. pod tytułem "Blood Frenzy".
Jak potwierdziły dzieci pierwszej odtwórczyni roli - Lisa Loring odeszła w spokoju w wieku 64 lat. W chwili śmierci obie córki aktorki - Marianne i Vanessa trzymały ją za ręce.