Papierowe skierowania przechodzą do historii. Pacjentowi wystarczy specjalny kod. Nie trzeba nawet odwiedzić gabinetu lekarskiego, by dostać takie elektroniczne skierowanie.
E-skierowania nie można zgubić i nie trzeba w ciągu dwóch tygodni dostarczać papierowego oryginału dokumentu. Dodatkowo sama rejestracja w poradni specjalistycznej, czy w szpitalu, może się odbywać przez telefon. Wystarczy podać czterocyfrowy kod, który otrzymaliśmy poprzez SMS albo numer PESEL
- mówi Daria Kosmecka z Kujawsko-Pomorskiego Narodowego Funduszu Zdrowia.
NFZ wylicza korzyści dla pacjentów. Skierowanie można wystawić w trakcie teleporady czy e-wizyty. Zmniejszą się też kolejki do lekarzy.
Jest to spowodowane tym, że pacjenci zapisują się do kilku placówek na podstawie jednego skierowania. Po dokonaniu pierwszego zapisu e-skierowanie zostanie automatycznie przypisane do placówki i nie będzie można go jednocześnie zarejestrować w innej
- dodaje Kosmecka.
Pacjent może dostać e-skierowanie na leczenie w poradni specjalistycznej i na leczenie szpitalne, ale także na badania diagnostyczne, na przykład rezonans magnetyczny, tomograf komputerowy, kolonoskopię i badania medycyny nuklearnej.
Tylko w grudniu lekarze wystawili już ponad milion e-skierowań na konsultacje i badania, a średnio dziennie wystawia się niemal 55 tys. tych elektronicznych dokumentów.
E-skierowanie nie jest wystawiane na leczenie w sanatorium lub uzdrowisku, rehabilitację i do szpitala psychiatrycznego.