Seniorka z Bydgoszczy podpisała dokument, że zgadza się na utratę pieniędzy. Przepadło wszystko!

Ktoś zadzwonił do 73-latki i powiedział, że pracuje w banku

Bydgoszczanka odebrała niespodziewany telefon. Dzwonił obcy mężczyzna. Mówił, że jest pracownikiem działu bezpieczeństwa jednego z banków. Poinformował ją, że jej wniosek o pożyczkę został pozytywnie rozpatrzony. Seniorka była w szoku, wiedziała, że o żadne pieniądze się nie starała, ale rozmawiała z fałszywym bankowcem dalej. Przekonał ją, że została oszukana i tylko on jest w stanie pomóc jej uniknąć konsekwencji i zabezpieczyć oszczędności życia. 

Seniorka z Bydgoszczy podpisała dokument, że zgadza się na utratę pieniędzy

- Poinstruował ją o dalszych krokach, będąc przez cały czas na linii. Bydgoszczanka przekazała mu wszelkie dane osobowe oraz do logowania do kont bankowych.Dzwoniący wskazał aplikację, którą seniorka ma zainstalować, co uczyniła. Następnie instruowana poszła do wpłatomatu i dokonała kilku przelewów na wskazane przez oszusta konto. To jednak nie koniec, gdyż sprawca namówił ją również do zaciągnięcia wielotysięcznego kredytu. Na tym nie poprzestał i nakłonił ją do napisania oświadczenia i przesłania jego zdjęcia MMS-em. Kobieta napisała w nim, że jest świadoma utraty pieniędzy, mimo to wyraża zgodę na ich przesłanie - opisuje st. sierż. Jakub Skrzypek z KMP w Bydgoszczy.

Bydgoscy policjanci przestrzegają: W takich sytuacjach możemy być pewni, że dzwonią oszuści!

73-latka straciła 249 tysięcy złotych. Policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność i rozmowy z bliskimi seniorami (czujność muszą zachować wszyscy, bo nie tylko osoby starsze są manipulowane przez nieuczciwych ludzi!).

- W związku ze zgłaszanymi niemal każdego dnia różnego rodzaju oszustwami przypominamy, że pracownicy banków oraz innych instytucji nigdy nie proszą o podanie przez telefon poufnych informacji, takich jak hasła dostępowe do bankowości internetowej czy numery PIN, danych osobowych, danych do logowania. Jeżeli odbiorą państwo takie telefony, nie należy tych danych udostępniać, ponieważ możemy mieć pewność, że jest to próba oszustwa. Gdy mamy wątpliwości, zawsze można skontaktować się z placówką banku, korzystając z oficjalnych kanałów komunikacji - przestrzegast. sierż. Jakub Skrzypek