W Wiśle Fordon działa seniorska drużyna kobiecej piłki nożnej
W Wiśle Fordon działa seniorska drużyna kobiecej piłki nożnej. Są tu głównie mamy dzieci, które też grają w klubie.
- Nasze dzieci grają w klubie Wisły Fordon. Spotykałyśmy się, kiedy przywoziłyśmy je na zajęcia. W końcu padł pomysł: a może my sobie pogramy? I tak w piątki po treningach dzieci, działamy my. Udało się załatwić orlik, jedna koleżanka przyprowadzała drugą. Tak zaczęła się nasza przygoda - mówi Beata Betlejewska, kapitanka drużyny.
Mimo codziennych obowiązków panie znajdują czas, by regularnie spotkać się na boisku. To cieszy trenerkę, Joannę Krukiewicz.
- Grają hobbystycznie, poświęcają swój czas, a - żeby to w ogóle było możliwe - musiały przeorganizować swoje codzienne życie, wpleść treningi w obowiązki domowe i rodzinne, swoje zajęcia wpasować w grafik zajęć dodatkowych dzieci. Wszystko po to, by trenować 2-3 razy w tygodniu i robić coś dla siebie - mówi Joanna Krukiewicz.
Piłkarki wyrywają się z zawodowych, domowych i rodzinnych obowiązków, by trenować
Ustalona data treningu, fakt, że są umówione, że ktoś na nie czeka i liczy na ich obecność, no i duch sportu drużynowego - wszystko to daje kobietom motywację do tego, by ćwiczyć regularnie.
- Dla części mam rozpoczęcie treningów to był moment, kiedy poczuły impuls do ruszenia się z kanapy, zyskały motywację do ruchu. Udowadniają, że piłka nożna jest nie tylko dla mężczyzn. My też możemy grać, mamy mnóstwo energii - mówi Beata Betlejewska.
Zespół powiększał się stopniowo.
- Zaczynałyśmy od 12 mam, teraz mamy 20 grających - mówi Joanna Krukiewicz. - Co tydzień organizujemy treningi piłkarskie, dwa razy w tygodniu mamy dostęp do siłowni. Nie ukrywam: początki były trudne, ale teraz jestem pozytywnie zaskoczona zapałem, zaangażowaniem i postępami piłkarek - dodaje.
Można pokibicować bydgoskiej drużynie kobiecej piłki nożnej. Zagrają sparing z drużyną z Konina
- Trwa okres przygotowawczy przed sezonem.
- Piłkarki już można zobaczyć w akcji.
- Najbliższy mecz zaplanowano na 22 lutego 2025 r. na orliku przy ul. Piwnika Ponurego.
- To będzie sparing z drużyną z Konina.

W Olenderskim Skansenie w Wielkiej Nieszawce zobaczymy, jak dawniej wyglądało życie na wsi. Zobaczcie zdjęcia.
