Do zdarzenia doszło w niedzielę. W czasie wizyty pacjent nieoczekiwanie wyjął z szuflady pistolet i bezpośrednio wycelował w klatkę piersiową jednego z ratowników medycznych – relacjonuje Krzysztof Wiśniewski, ratownik medyczny z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.
Medycy natychmiast odebrali pacjentowi broń, od razu ją zabezpieczając, a obecny na miejscu policyjny patrol obezwładnił mężczyznę.
Było o krok od tragedii. I to nie pierwsza tego typu sytuacja. Na przełomie kilkunastu lat kilka razy zdarzyło się, że do medyków celowano z broni palnej, gazowej albo pneumatycznej. Grożono i atakowano też ostrymi narzędziem.
Bydgoskie pogotowie w przypadku każdej agresji wobec personelu karetki składa wniosek z żądaniem ścigania sprawcy.
Przez ostatnie dwa miesiące ratownicy medyczni z Bydgoszczy biorą udział w szkoleniach z samoobrony. W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy przeprowadzono pięć edycji dwudniowych szkoleń z zakresu „Postępowania w sytuacjach niebezpiecznych w praktyce ZRM. Pacjent agresywny”. W szkoleniu wzięło udział stu medyków.