okno

i

Autor: Dawid Olszewski

Dlaczego grzejniki montujemy przy oknach? Wyjaśniamy tę zagadkę

2022-09-22 10:22

Sezon grzewczy 2022/2023 powoli się rozkręca. Wiele spółdzielni mieszkaniowych z całej Polski udostępniło już ciepłe kaloryfery dla lokatorów. Należy pamiętać, by przed ich włączeniem, dobrze je sprawdzić i ewentualnie odpowietrzyć. Nie były w końcu używane przez wiele miesięcy. Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego grzejniki umieszczane są pod oknem? A może, dlaczego nie powinniśmy zastawiać ich meblami? Już wyjaśniamy.

Gdzie powinien być zamontowany grzejnik?

To pytanie zadaje sobie wiele osób podczas remontu i urządzania mieszkania. Jak zaznaczają specjaliści – najlepszą lokalizacją dla kaloryfera jest miejsce pod oknem. Dlaczego? Bo tam występuje największa ucieczka ciepła z naszego pomieszczenia.

Gdy nasz kaloryfer podgrzewa powietrze, to unosząc się zablokuje dostęp do wnętrza pokoju chłodnemu powietrzu, które próbuje się dostać z zewnątrz. Jego strugi zmieszają się i równomiernie rozprzestrzenią po całym pomieszczeniu. Nawet w przypadku dużej ilości napływającego zimnego powietrza z zewnątrz, idealna lokalizacja sprawi, że spłynie ono w pobliżu grzejnika i zagwarantujemy sobie komfort cieplny.

Dodatkową rolę spełnia parapet. Odbija on ciepłe powietrze wydobywające się z kaloryfera i powoduje tak zwane „wygięcie” powietrza, dzięki czemu rozprzestrzenia się ono w głąb pomieszczenia.

Warto jednak pamiętać, że w przypadku, gdy nasze okna sięgają aż do podłogi warto zainstalować kaloryfer po jego bokach lub wyposażyć się w grzejniki stojące. Bardzo ważne jest również to, by pod żadnym pozorem nie zastawiać kaloryferów meblami, ani kanapą.

Włamywali się do domów w całej Polsce. Warszawiaków zatrzymali policjanci z Bydgoszczy

Dlaczego nie powinniśmy zastawiać grzejników?

Dlaczego nie powinniśmy zastawiać grzejników? Odpowiedź jest prosta. Meble, czy kanapy stworzą przeszkodę, która zaburzy przepływ powietrza, które będzie kumulowało się w jednym miejscu i nie rozprzestrzeni się tak szybko po całym wnętrzu.

W ten sposób będziemy czekać znacznie dłużej, aż pomieszczenie nagrzeje się w całości, a także zużyjemy stanowczo za dużo ciepła, niż jest to wskazane. Straty mogą wynieść nawet do 40%.

Pamiętajmy też, że zasłony przy naszych oknach (tymi, pod którymi są kaloryfery) nie powinny sięgać do ziemi. Ewentualnie wykorzystać możemy je jako element dekoracyjny – zwinięte po bokach, tak by nie zasłaniały naszego grzejnika. One również stworzą przeszkodę zaburzającą przepływ powietrza.

Warto wiedzieć, że montując kaloryfer powinniśmy zachować około 10 centymetrowy odstęp od podłogi i parapetu. W ten sposób zagwarantujemy sobie najlepszy przepływ ciepłego powietrza.