Mogiła odkryta w miejscowości Pień w gminie Dąbrowa Chełmińska, niedaleko Ostromecka pochodzi z XVII wieku. Archeolodzy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu pod kierunkiem prof. Dariusza Polińskiego prowadzili w tym miejscu działania od 15 sierpnia. Odkrycia dokonano ostatniego dnia prac.
We wtorek 30 sierpnia ekipa z Instytutu Archeologii UMK dokonała niespotykanego odkrycia – pochówek kobiety, która kilkaset lat temu mogła zostać oskarżona o uprawianie czarów, a następnie poddana egzekucji. Świadczą o tym: sierp umieszczony na szyi, a także kłódka zapięta na dużym palcu u lewej stopy. Wszystko po to, by nie wstała z grobu.
Jak podaje Dziennik Łódzki – we wsi Pień badania archeologiczne prowadzono już wcześniej w latach 2005-2009. W tym miejscu odkryto wówczas bogato wyposażone groby komorowe. Znaleziono w nich m.in. srebrną biżuterię, kamienie półszlachetne z kolii, misę z brązu, a także fragmenty jedwabnej odzieży.
Świadczy to o tym, że dawni mieszkańcy ziem w okolicach Ostromecka posiadały wysoki status społeczny. Zwłoki czarownicy odkryte podczas najnowszych badań archeologicznych zostały już przewiezione do Torunia. Tam zostaną poddane szczegółowym badaniom.
Jak wskazują specjaliści – sierp został umieszczony na szyi kobiety w taki sposób, by w momencie, gdy ta próbowałaby wstać – doszłoby do odcięcia głowy. Eksperci dodają, że zastosowany przez dawną społeczność sposób nie był do tej pory odnotowany na polskich ziemiach. Natomiast sama kłódka mogła mieć znaczenie symboliczne.
Czarownicę pochowano w niezwykle drogim w tamtych czasach, jedwabnym czepku – co świadczy o tym, że i ona posiadała wysoki status społeczny. Materiał przekazany został prof. Annie Drążkowskiej. Naukowcy zapowiadają, że będą kontynuować swoje badania.
Sierpniowe prace archeologiczne zostały dofinansowane przez gminę z Europejskiej Fundacji Pamięć i Dziedzictwo, która również wzięła udział w projekcie, a także przez Instytut Archeologii i dziekan Wydział Nauk Historycznych UMK. W badaniach uczestniczyło 20 osób. Oprócz archeologów z toruńskiego UMK, w Pieniu pracowali badacze z Wrocławia i Warszawy.