Koszyczki ratunkowe w bydgoskich szkołach. To akcja z myślą o uczennicach. W takim koszyczku są podstawowe środki higieny. W nagłej sytuacji można z nich skorzystać.
Większość dziewczyn miała niespodziewany okres albo zabrakło środków higieny i trzeba było kogoś prosić o pomoc. Nie każda dziewczyna będzie się czuła z tym komfortowo. Koszyczek jest anonimowy, można w spokoju się poczęstować. Niestety mamy taką sytuację w Polsce, że w wielu domach nie rozmawia się o okresie, więc dzięki prelekcjom w szkole i dzięki temu, że te środki są dostępne, dziewczynki mają jak wejść w ten świat kobiecości - mówi Anna Niewiadomska, pomysłodawczyni projektu.
Koszyki będą na bieżąco uzupełniane?
Przygotowano pakiet startowy, a pomysłodawczyni projektu liczy na to, że uczennice będą sobie nawzajem pomagać.
- Na pewno jest pakiet startowy. To nie jest tak, że miasto będzie w nieskończoność dokładać i każdy może z tego czerpać. Ideą jest trochę takie siostrzeństwo, żeby dziewczyny dzieliły się sobą nawzajem - dodaje Niewiadomska.
Docelowo koszyki pojawią się w ponad 90 bydgoskich szkołach.