Z czym kojarzą Bydgoszcz mieszkańcy innych miast? Spichrza, Opera Nova, a może Wenecja przy Wyspie Młyńskiej? Otóż… wszystkie odpowiedzi są prawidłowe. Jak zwrócił uwagę serwis visite.pl dwa lata temu - obecnie nawet osoby zza granicy zachwycają się naszym miastem.
Jak zaznaczyli bydgoscy przewodnicy, przyjeżdżający do nas goście, często są pozytywnie zaskoczeni, jak wiele krajobrazów można znaleźć w naszym mieście. Wielu wskazało również, że niektóre miejsca przywołują im piękne wspomnienia z zagranicznych podróży, z czego możemy być zwyczajnie dumni!
Bydgoszcz jak kanadyjski Vancouver?
Serwis zwrócił uwagę, że wśród porównań bardzo często pada kanadyjski Vancouver. Wszystko przez podobną historię związaną z rozwojem miasta na porcie miejskim i kolei. Choć obecnie jest to już przeszłość, wiele punktów naszego miasta przywołuje jednak dawne dzieje. Są to m.in. elementy starówki, barka Lehmara, czy też – tramwaj wodny „Słonecznik”, którym popłyniemy aż na wysokość ul. Unii Lubelskiej, gdzie znajduje się słynny wiadukt kolejowy.
Dodatkowo mamy atrakcje, których nie zobaczymy w żadnym innym mieście. Jest to m.in. słynne już na całą Polskę Muzeum Mydła i Brudu. „Zapuszczone” śródmieście zrobiło się już eleganckie, a na Wyspie Młyńskiej otwarto Młyny Rothera, które aż świeci nowoczesnością. Na ostatnim piętrze, z tarasu widokowego mamy natomiast widok na całe miasto z lotu ptaka.
Co mieszkańcy innych miast wiedzieli o Bydgoszczy w 2008 roku?
Choć obecnie Bydgoszcz kojarzona jest niezwykle pozytywnie. Dawniej nie było wcale tak kolorowo. Jeszcze kilkanaście lat temu nasze miasto nie było znane wcale, co potwierdzają tylko wyniki badania przeprowadzonego przez Instytut Badania Rynku i Opinii Publicznej IMAS International we wrześniu 2008 roku.
Wzięły w niej udział 1003 osoby i… prawie żadna nie umiała wskazać ani jednej cechy, która wyróżnia nasze miasto spośród innych. 37% ankietowanych nie miała żadnych skojarzeń z Bydgoszczą, a 61% utożsamiała ją po prostu z dużym miastem, lecz można było ją podpiąć do każdego innego, które zamieszkuje kilkaset tysięcy mieszkańców.
Bydgoszcz leży nad morzem? Dla niektórych ankietowanych - tak!
Zaskakująca była jednak odpowiedź dziesięciu ankietowanych (1%) na pytanie, gdzie leży Bydgoszcz. Być może zmyliło ich hasło „pomorskie” w nazwie Kujawsko-Pomorskie. Odpowiedzieli oni bowiem, że ich zdaniem Bydgoszcz leży nad morzem!
Ponadto jeszcze pod koniec lat 90-tych i na samym początku XXI wieku w Bydgoszczy było dużo bardziej niebezpiecznie niż obecnie. Przypomnijmy, że w 1999 roku zastrzelony został dyrektor bydgoskiego PZU – Piotr Karpowicz, a później dochodziło do masowych pobić. Jednym z głośnych wydarzeń tego typu był brutalny napad na Jarosława Dyksa. Podobne historie przyczyniły się do tego, że Bydgoszcz nie cieszyła się tak dobrą opinią, jak obecnie.