MZK Bydgoszcz zatrudni kierowców autobusów. Stawia warunek: kandydaci nie mogą mieć sądowego zakazu wykonywania zawodu. Dobrze byłoby, gdyby mieli prawo jazdy kategorii D, ale niekoniecznie. Nie oznacza to jednak, że za kierownicą autobusu może usiąść ktoś bez żadnego doświadczneia na drodze.
Jeżeli nie posiadasz prawa jazdy kat. D, ale masz ukończone 23 lata, posiadasz prawo jazdy kat. B lub C, oferujemy pokrycie kosztów uzyskania wymaganych uprawnień - czytamy w ogłoszeniu.
Okazuje się, że to praktyka stosowana także w innych miastach.
- Przewoźnicy w innych miastach robią to samo: w zamian za sfinansowanie kursu wymagają złożenie deklaracji, że przez 3 lub 5 lat zatrudniona osoba nie odejdzie z pracy, a jeśli jednak znajdzie nową, będzie musiała pokryć koszty kursu - mówi Andrzej Arndt, szef związkowców w MZK Bydgoszcz. - Bardzo brakuje kierowców. Bywa, że jednego dnia wypowiedzenia w trybie pilnym składają 3-4 osoby. Ludzie odchodzą do firm transportowych, bo warunki finansowe w nich to inny świat niż ten tutaj. Dziś powinno się zatrudnić około 20 kierowców, ale ta liczba może szybko wzrosnąć. W bydgoskich autobusach jeżdżą już właściwie tylko pasjonaci, ludzie, dla których ta praca jest wszystkim, bo kochają to, co robią. Choć czasem robią to kosztem rodziny i domowego budżetu - dodaje.
Paweł Czyrny, dyrektor MZK Bydgoszcz, wyjaśnia, że z kandydatem bez prawa jazdy kat. D będzie podpisane porozumienie. Spółka sfinansuje mu kurs i egzamin warte ok. 10 tys. zł. Jeśli będzie chciał odejść z pracy przed upływem trzech lat, zwróci koszty proporcjonalnie do czasu, jaki pozostał mu do przepracowania.
- W tej chwili mamy 3 proc. wakatów, czyli do obsadzenia jakieś 12 etatów na tym stanowisku - mówi Paweł Czyrny.
Za pracę w trybie zmianowym, także nocą na początek zatrudnieni jako kierowcy autobusowi w MZK Bydgoszcz dostaną 3590 zł brutto miesięcznie (to nieoficjalna informacja od pracowników MZK Bydgoszcz, w ogłoszeniu stawki nie ma).
Paweł Czyrny podkreśla, że pensja kierowcy zależy od wielu czynników, m.in. liczby przepracowanych nadgodzin czy nocy spędzonych za kierownicą, ale także od stażu. Pytany o stawki, przedstawia takie wyliczenia:
Kierowca z około rocznym stażem
- nominał 168 godz., liczba godzin przepracowanych 178,35 (różnica daje liczbę nadgodzin) - brutto 6144 zł
- nominał 152 godz., liczba godzin przepracowanych 172,12 - brutto 6812 zł
- nominał 168 godz., liczba godzin przepracowanych 183,9 - brutto 6265 zł
- nominał 168 godz., liczba godzin przepracowanych 168,35 - brutto 6082 zł
Kierowca z około dwudziestoletnim stażem
- nominał 168 godz., liczba godzin przepracowanych 185,02 - brutto 7090 zł
- nominał 152 godz., liczba godzin przepracowanych 163,78 - brutto 6563 zł
- nominał 152 godz., liczba godzin przepracowanych 169,23 - brutto 7129 zł
Z obliczeń przedstawionych przez MZK wynika, że po kursie i zdanym egzaminie - bez nadgodzin - można liczyć na pensję na poziomie 5 800 zł brutto.
W ogłoszeniu, jakie trudno przeoczyć, jeżdżąc ulicami miasta, czytamy, że chętni mogą liczyć na:
- umowę o pracę,
- bezpłatny bilet sieciowy na wszystkie linie,
- szansę na wzięcie nieoprocentowanej pożyczki w ramach kasy zapomogowo-pożyczkowej.
Oprócz tego spółka obiecuje miłą atmosferą oraz możliwość rozwoju.