Bydgoszczanin zamierza przejechać prawie 800 kilometrów. We wtorek pojechał pociągiem do Zakopanego. Dziś rano wystartował na rowerze w wyjątkową wyprawę po Polsce.
Chciałem wspomóc Miłosza z Bydgoszczy, który musi walczyć każdego dnia. Ma pięć lat i problemy ze zdrowiem. Mam całą trasę z Zakopanego na Hel podzieloną na kilka etapów. Rower gotowy, całkiem świeży, odebrany dwa dni temu w serwisie
- mówi Remigiusz Walczak.
Całą wyprawę bydgoszczanin dedykuje Miłoszowi. Chłopiec codziennie toczy walkę. Cierpi na epilepsję, jaskrę, ma obniżone napięcie mięśniowe, skoliozę i naczyniaki. Miłosz nie chodzi, a nawet samodzielnie nie siedzi.
Remigiusz zamierza dotrzeć na Hel w niedzielę.
Z tego co wiem, będą upały, ale to mi nie przeszkadza. Przygotowałem się, dużo jeździłem na rowerze. Żadne warunki atmosferyczne mi nie przeszkodzą
- dodaje.
W sieci jest zbiórka dla chłopca na leczenie i rehabilitację. Szczegóły dotyczące zbiórki można znaleźć TUTAJ Cel to 15 tys. zł.