W języku kwiatów róże mają wyjątkowe znaczenie
Czerwona to symbol miłości, a biała – czystości i wrażliwości. Sama róża oznacza natomiast miłość, namiętność, a także piękno. W starożytności utożsamiano te kwiaty z boginiami miłości i piękna – Afrodytą i Wenus. Już wtedy rozdawano kwiaty, by wyznać uczucia drugiej osobie nie używając słów.
Problem jest jednak taki, że ten rodzaj prezentu nie jest stały. Nawet włożone do wazonu, za kilka dni zwiędną. Co zrobić, by zachować róże i nie skazywać jej na straty? Wystarczy mały trik z… ziemniakami!
Gdy dostaję różę, sięgam po ziemniaki
Zamiast do wazonu musimy włożyć ściętą różę do ziemi, np. dużej doniczki, choć najlepiej do ogrodu. Końcówkę łodygi wbijamy do surowego ziemniaka - łodyga powinna mieć ok. 10 cm długości. Następnie kwiat wraz z ziemniakiem zakopujemy. Pamiętajmy, bo oberwać liście, aby roślina nie traciła wody!
Kartofle zadbają o to, by nasza róża cały czas utrzymywała wilgotność. Kwiat zostanie również wzbogacony o składniki odżywcze, przede wszystkim wapń, chlor, jod oraz witaminę C i B.
Róże z wazonu rosną już w moim oródku
Jeśli dostaliśmy cały bukiet, nie pojedynczą sztukę – róże sadzimy w odległości 15 cm od siebie. Każdą łodygę wbijamy oczywiście do osobnego ziemniaka. Pamiętajmy, by wybrać nasłonecznione miejsce. Możemy dodać do sadzonki również odrobinę miodu (to jednak nie jest konieczne).
Po około miesiącu ścięta róża powinna wypuścić korzenie i będziemy mieli piękny krzew róży! Pamiętajmy, by podlewać roślinki regularnie. Może się okazać, że nie wszystkie rośliny się przyjmą. Wszystko zależy od gatunku róży, a także warunków, w jakich będą się znajdować. Zaskoczeni?