- Strażniczki miejskie z Bydgoszczy ujawniły serię wykroczeń parkingowych, które miały miejsce w sierpniu 2025 roku.
- Kierowca, ignorując zasady, wielokrotnie parkował w niedozwolonym miejscu, co doprowadziło do nałożenia trzech mandatów.
- Sprawa przybrała poważniejszy obrót, gdy okazało się, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy.
- Jakie konsekwencje czekają niefrasobliwego kierowcę i dlaczego sprawa trafiła do sądu?
Jak ustaliły strażniczki miejskie z Bydgoszczy, nie był to pierwszy raz. Funkcjonariuszki postanowił poszukać tego auta na nagraniach z poprzednich kilkunastu dni. Z miejskiego monitoringu wynika, że ten sam samochód stał tam 18 i 22 sierpnia 2025 roku. Kierowca parkował tam na pewniaka, jakby koperta przy Batorego była zwykłym miejscem postojowym.
Straż Miejska w Bydgoszczy wystawiła trzy mandaty jednemu kierowcy za to samo
Za powtarzające się wykroczenia funkcjonariuszki nałożyły na kierowcę trzy mandaty karne. To miało być jasne ostrzeżenie, że uporczywe łamanie zasad ruchu drogowego nie pozostanie bezkarne.
Brak prawa jazdy – sprawa trafiła na policję
Podczas interwencji okazało się, że mężczyzna w ogóle nie posiada prawa jazdy. Sprawa nabrała więc poważniejszego charakteru. Na miejsce wezwano patrol policji ze Szwederowa.
Co grozi kierowcy?
Za nielegalne parkowanie kierowca otrzymał trzy mandaty. Brak uprawnień do prowadzenia pojazdu to już jednak poważniejsze wykroczenie – sprawa trafi do sądu, a mężczyźnie grozi wysoka grzywna, a nawet zakaz prowadzenia pojazdów w przyszłości.