Pijany ojciec przyjechał z dziećmi do Bydgoszczy na wizytę lekarską. Mężczyznę zatrzymano na dworcu PKP

2025-07-25 17:36

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 43-letniego mieszkańca Rypina, który pijany opiekował się trójką swoich dzieci. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3,6 promila alkoholu. Dziećmi zajęli się mundurowi do czasu przyjazdu matki. Szczegóły poniżej.

Pijany ojciec przyjechał z dziećmi do Bydgoszczy na wizytę lekarską. Mężczyznę zatrzymano na dworcu PKP

i

Autor: mat. policji

Niepokojące zgłoszenie z dworca

Do zdarzenia doszło w Bydgoszczy na terenie dworca przy ul. Jagiellońskiej. Policjanci ze Śródmieścia otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie mającym pod opieką dzieci. Zgłaszający informował, że dzieci są wystraszone i pozostawione bez opieki, a ich opiekun znajduje się w stanie silnego upojenia alkoholowego.

- Skierowani na ulicę Jagiellońską funkcjonariusze, po dotarciu na peron 9, zauważyli płaczące dzieci. Zapytane o to z kim tu przebywają wskazały na siedzącego dwie ławki dalej mężczyznę, którego wygląd i zachowanie świadczyły, iż jest nietrzeźwy – informuje kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej komendy.

3,6 promila i brak opamiętania

Mężczyzna został poddany badaniu trzeźwości. Wynik nie pozostawiał złudzeń – 43-letni mieszkaniec Rypina miał w organizmie ponad 3,6 promila alkoholu. Jak informuje policja, jego zachowanie również nie wskazywało na trzeźwość: był bełkotliwy, chwiejny i agresywny słownie. Szybko ustalono, że pod jego opieką znajdowało się troje dzieci w wieku 3, 6 i 11 lat.

Na miejsce wezwano drugi patrol, który zaopiekował się dziećmi. Policjanci ustalili też numer kontaktowy do matki, z którą skontaktowano się telefonicznie. Kobieta potwierdziła, że mężczyzna przyjechał z dziećmi do Bydgoszczy na zaplanowane wizyty lekarskie. Nie była jednak w stanie wyjaśnić, jak i dlaczego doszło do tej sytuacji.

Agresja i zarzuty

- Dziećmi zaopiekowali się kolejni policjanci skierowani na miejsce przez dyżurnego, którzy poczekali z nimi na przyjazd ich mamy. Słysząc to mężczyzna stał się agresywny i wulgarny. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu – dodaje kom. Lidia Kowalska.

Dzieci natomiast trafiły pod opiekę matki, która przyjechała na miejsce interwencji.

Po wytrzeźwieniu 43-latek usłyszał zarzut narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zgodnie z art. 160 Kodeksu karnego, za takie przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Sprawą zajmie się sąd

To jednak nie koniec sprawy. Policja poinformowała, że materiały z interwencji zostaną przekazane do Sądu Rejonowego w Rypinie. Sąd ma dokonać oceny sytuacji rodzinnej i sprawdzić, czy dzieciom nie zagraża długotrwałe niebezpieczeństwo ze strony ojca. Możliwe są dalsze konsekwencje prawne, w tym ograniczenie lub odebranie władzy rodzicielskiej.

RZ czy Ż? Jak napiszesz to słowo?
Pytanie 1 z 35
Jak zapiszesz to słowo?
Pogrzeb Ozzy'ego Osbourne'a. Podano pierwsze szczegóły