Wzrost liczby zgłoszeń porzuconych pojazdów w Bydgoszczy
Jak podaje miejski portal Bydgoszcz Informuje, w 2024 roku mieszkańcy zgłosili aż 656 przypadków porzuconych pojazdów na bydgoskich ulicach i parkingach. Co dziesiąty z tych samochodów musiał zostać odholowany. Najczęściej pomoc w ustaleniu właściciela udzielała Straż Miejska.
Porzucone pojazdy stanowią problem, zwłaszcza na osiedlach, gdzie przez długi czas zajmują miejsca parkingowe, a mieszkańcy nie mogą zaparkować pod własnym domem.
Wiele z nich jest w bardzo złym stanie – brakuje powietrza w oponach, a czasami całkowicie pozbawione są kół lub mają zdjęte tablice rejestracyjne. Właściciele pozostawiają je z różnych powodów, ale najczęściej z braku pomysłu, jak pozbyć się samochodu, który już nie służy, a sprzedaż wiąże się z trudnościami, z kolei zezłomowanie – z dodatkowymi kosztami.
Procedura usuwania pojazdów porzuconych na drodze publicznej
Usunięcie porzuconych pojazdów na drodze publicznej jest stosunkowo łatwe, ponieważ sprawą mogą zająć się policja lub straż miejska. Warto jednak pamiętać, że służby nie zawsze podejmują interwencję, co wynika z niejednoznacznych przepisów określających, kiedy można usunąć pojazd.
Najczęściej usuwane są samochody bez tablic rejestracyjnych lub w takim stanie, że widać, iż nie są użytkowane. Wiedza na temat tego, gdzie zgłosić porzucone auto, może znacznie przyspieszyć proces jego usunięcia.
Pomocna okaże się straż miejska i aplikacja „Dbamy o Bydgoszcz”
Od pięciu lat mieszkańcy Bydgoszczy mogą zgłaszać porzucone pojazdy na drogach publicznych za pomocą aplikacji "Dbamy o Bydgoszcz". Zgłoszenia trafiają do straży miejskiej, która podejmuje interwencję w dwóch przypadkach: gdy pojazd nie ma tablic rejestracyjnych lub gdy widać, że auto od dłuższego czasu jest nieużywane – na przykład gdy jego karoseria jest brudna, opony pozbawione powietrza, a samochód porasta roślinność. W takich sytuacjach strażnicy mogą podjąć odpowiednie działania zgodnie z przepisami Ustawy prawo o ruchu drogowym.
O ile w pierwszym przypadku procedura jest znacznie prostsza – odholowanie auta, o tyle w drugim przypadku strażnicy muszą wykonać fotografię pojazdu, ustalić właściciela na podstawie tablic rejestracyjnych.
Koszty związane z odholowaniem pojazdu
Wówczas większość interwencji kończy się tym, że właściciel musi usunąć samochód na swój koszt. Jeśli jednak właściciel nie usunął auta lub nie ma z nim kontaktu, po upływie miesiąca od pierwszej interwencji pojazd zostaje odholowany na parking strzeżony – tak, jak w przypadku auta blokującego przejazd.
Koszt odholowania pojazdu na polecenie Straży Miejskiej wynosi 639 zł dla samochodów do 3,5 tony, a dodatkowo właściciel musi zapłacić 54 zł za każdy dzień przechowywania pojazdu na strzeżonym parkingu. Pojazd może tam pozostawać maksymalnie przez sześć miesięcy.
![Bydgoszcz Radio ESKA Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-w3TM-HkKv-YULY_bydgoszcz-radio-eska-google-news-664x442-nocrop.jpg)
Problem z usunięciem wraku pojazdu
Problem pojawia się jednak w przypadku dróg osiedlowych czy prywatnych parkingów. Wówczas straż miejska musi współpracować z zarządcą terenu i odszukać właściciela sprawdzając choćby ubezpieczenie OC za pomocą porównywarki OC AC.
Usunięcie wraku pojazdu jest natomiast bardziej skomplikowane. W takim przypadku działania straży miejskiej i policji ograniczają się do skierowania prośby do właściciela o zajęcie się porzuconym autem. Służby nie mają uprawnień do odholowania takiego pojazdu.
W 2024 roku na 656 zgłoszonych przypadków (łącznie), służby odholowały 63 samochody. To znacznie więcej niż rok wcześniej, gdzie spośród 532 zgłoszeń, usunięto 54 auta.