Kiedy najlepiej przejść na emeryturę? ZUS wyjaśnia zasady i rozwiewa wątpliwości dotyczące emerytur stażowych
Wielu przyszłych emerytów zastanawia się, kiedy najlepiej skorzystać z przysługujących im uprawnień i złożyć wniosek o świadczenie. Dylemat ten dotyczy nie tylko osób zatrudnionych na umowę o pracę, lecz także przedsiębiorców.
– W razie wątpliwości warto porozmawiać z doradcą emerytalnym, który nie tylko przygotuje symulację wysokości świadczenia w kalkulatorze emerytalnym, lecz także wskaże, o ile wyższa będzie emerytura w przypadku dalszej pracy – tłumaczy Krystyna Michałek, rzecznik prasowy Kujawsko-Pomorskiego Oddziału ZUS.
Kiedy nabywamy prawo do emerytury?
Dla osób urodzonych po 31 grudnia 1948 roku prawo do emerytury zależy wyłącznie od osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn – oraz od udowodnienia jakiegokolwiek okresu ubezpieczenia. Co istotne, do nabycia prawa do świadczenia nie jest wymagany określony staż pracy, choć ma on duże znaczenie przy wyliczaniu wysokości emerytury.
– Ma on jednak wpływ na wysokość emerytury. Jeśli wyliczone świadczenie jest niższe od emerytury minimalnej (obecnie 1878,91 zł brutto), ZUS podwyższy je do tej kwoty tylko wtedy, gdy ubezpieczony udowodni odpowiedni staż: co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Trzeba też pamiętać, że okresy nieskładkowe mogą stanowić maksymalnie 1/3 okresów składkowych – dodaje Krystyna Michałek.
Jak obliczana jest emerytura?
Wysokość świadczenia oblicza się, dzieląc zgromadzony na koncie ubezpieczonego zwaloryzowany kapitał początkowy (za okres do 31 grudnia 1998 roku) oraz sumę zwaloryzowanych składek emerytalnych (od stycznia 1999 roku) przez średnie dalsze trwanie życia.
Im większy kapitał, a krótszy przewidywany okres pobierania świadczenia, tym wyższa emerytura. Na wysokość kapitału wpływa zarówno długość zatrudnienia, jak i poziom zarobków – im wyższe wynagrodzenie, tym większe odprowadzane składki.
Emerytury stażowe. Na jakim są etapie?
Wśród osób z długim stażem pracy rośnie zainteresowanie tzw. emeryturami stażowymi. To rozwiązanie ma pozwolić przejść na emeryturę wcześniej – kobietom po 35 latach pracy, a mężczyznom po 40 latach – bez konieczności osiągnięcia ustawowego wieku emerytalnego.
Projekt jest obecnie na zaawansowanym etapie prac legislacyjnych, jednak wciąż nie został wprowadzony w życie. Jego ostateczny kształt zależy od decyzji rządu.
Prawo do emerytury stażowej nie będzie automatyczne – warunkiem ma być zgromadzenie kapitału w wysokości gwarantującej świadczenie nie niższe niż minimalna emerytura.
Ile wyniosą emerytury stażowe? Szacunkowe wyliczenia
Według prognoz opartych na danych ZUS i szacunkach portalu GP24, kobieta z 35-letnim stażem pracy i średnimi zarobkami w wysokości 4500 zł brutto mogłaby otrzymać świadczenie około 2450 zł netto. Mężczyzna, który przepracował 40 lat i zarabiał średnio 5500 zł brutto, mógłby liczyć na około 3100 zł netto. Przy dłuższym stażu i wyższych zarobkach świadczenia by wzrastały. Przykładowo osoba z 45-letnim stażem i wynagrodzeniem 6500 zł mogłaby otrzymać około 3750 zł, a po 47 latach pracy i zarobkach 7000 zł brutto – nawet 4050 zł netto.
Podstawą wyliczenia będzie kapitał zgromadzony na indywidualnym koncie w ZUS, dzielony przez średnie dalsze trwanie życia ogłaszane przez GUS. W większości przypadków emerytury stażowe byłyby jednak niższe od tych przyznawanych po osiągnięciu wieku ustawowego – ze względu na krótszy okres składkowy i dłuższy czas pobierania świadczenia.
