Czy podczas upałów pracownik musi pracować?
W czasie upałów powracają pytania pracownic i pracowników o to, czy szef musi zadbać o to, by pot nie leciał im po plecach, kiedy siedzą przy biurkach lub wykonują pracę fizyczną, także na dworze. Wątpliwości nie ma: jak wynika z zapisów kodeksu pracy, to pracodawca musi zadbać o to, żeby warunki pracy były bezpieczne i higieniczne. Musi chronić zdrowie i życie pracowników, zapewniając im bezpieczne i higieniczne warunki pracy, korzystając z nowoczesnych osiągnięć nauki i techniki. A z tego można wywnioskować, że może chodzić o klimatyzację i wentylację. Nie ma jednak obowiązku instalowania urządzeń w miejscu pracy. Bezpieczne warunki to oczywiście też praca w optymalnej temperaturze. Niektóre wyniki badań dowodzą, że podniesienie się temperatury w miejscu pracy z 22 stopni do 30 stopni powoduje spadek wydajności pracowników nawet o 10 proc. Wiadomo też, że przebywanie w upale utrudnia skupienie się, wpływa niekorzystnie na możliwości fizyczne i sprawność psychiczną pracowników, w skrajnych wypadkach prowadzi do przegrzania organizmu i udaru.
Maksymalna temperatura pracy - będą nowe przepisy BHP
Właśnie kwestia zapewnienia bezpiecznych warunków pracy w gorące dni była tematem niedawnego spotkania Głównego Inspektora Pracy Marcina Staneckiego, dyrektora Centralnego Instytutu Ochrony Pracy Wiktora M. Zawieska oraz dyrektora generalnego Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Liwiusza Laski.
- Teraz w przepisach BHP nie ma określonej maksymalnej temperatury, w której może być wykonywana praca. Ustalona jest jednak jej minimalna wysokość, zależna od wykonywanej pracy.
- Ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zleciła prace przygotowawcze, których celem jest uregulowanie pracy w wysokich temperaturach oraz ochrona pracownic i pracowników przed upałami.
Nastolatkowie nie mogą pracować w upale
W przepisach rzeczywiście nie znajdziemy jasnego wskazania, jaka jest najwyższa temperatura, przy której można pracować. Jedynie nad najmłodszymi pracownikami prawo rozpościera parasol ochronny (przeciwsłoneczny). Młodociani nie mogą wykonywać pracy w pomieszczeniach, w których temperatura powietrza przekracza 30 stopni Celsjusza i wilgotność względna powietrza przekracza 65 proc.
Pozostałych musi zadowolić (przynajmniej na razie) zapis, nakładający na szefów obowiązek zapewnienia darmowych napojów,kiedy temperatura przekracza 28 stopni, a na otwartej przestrzeni 25 stopni.
To minimalna temperatura, w jakiej pracownicy mogą pracować
Przepisy ujmujące już wszystkich wskazują, że minimalna temperatura w miejscu pracy może wynosić 14 stopni, a przy pracach lekkich i w biurze - 18 stopni.
MRPiPS rozpoczyna prace nad szczegółowymi regulacjami.
- Z powodu zmian klimatycznych letnie miesiące są coraz cieplejsze, a dni z temperaturą powyżej 30 czy 35 stopni są coraz częstsze. Pracownicy oraz związki zawodowe zwracają uwagę na ten problem, jednak poprzedni rząd nie podjął adekwatnych działań - zaznaczył resort pracy w komunikacie. - Wielu pracodawców zgłasza wątpliwości wokół tego, w jakich przypadkach może zwolnić pracowników ze świadczenia pracy albo skrócić godziny pracy. Przejrzyste uregulowanie tej kwestii będzie więc z korzyścią dla wszystkich stron - podkreśla MRPiPS.
Na spotkaniu w ministerstwie były też poruszane takie kwestie, jak trudności z wyznaczeniem uniwersalnej temperatury maksymalnej – ze względu na różnice zarówno wynikające z warunków zewnętrznych, takich jak przepływ powietrza czy wilgotność, ale również z uwarunkowań indywidualnych pracownic i pracowników. Z badań wynika m.in., że pracownicy i pracownice po przekroczeniu 50 roku życia dużo gorzej adaptują się do wysokich temperatur. Dla każdego bardzo groźne dla zdrowia są duże zmiany w temperaturze (zwłaszcza powyżej 15 st.).
Inne kraje wprowadziły maksymalną temperaturę pracy. Pilnować mają jej pracodawcy
Obecnie Unia Europejska nie ma wspólnych regulacji w tym zakresie, ale apeluje o to Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (ETUC), zrzeszająca ponad 92 związki zawodowe z całej Europy. Wezwała ona Komisję Europejską do wprowadzenia przepisów określających maksymalną dopuszczalną temperaturę w miejscu pracy na terenie całej Unii Europejskiej.
W pracy jest więcej niż 28 stopni Celsjusza? W tym kraju pracownicy mogą iść do domu
Ministerstwo zwróciło uwagę, że w krajach członkowskich niektórzy ustawodawcy zdecydowali się na wprowadzenie maksymalnej temperatury w pomieszczeniach, (np. 28 st. w Słowenii), a w innych temperatura jest zależna od wykonywanej pracy. W wielu krajach - jak dodał resort - po przekroczeniu pewnej temperatury pracownik ma prawo do płatnej przerwy od pracy albo odpoczynku w chłodnym pomieszczeniu. Inną możliwością jest taka zmiana organizacji pracy, żeby w czasie największego upału pracownicy mieli przerwę.