Niezależny białoruski portal opublikował we wtorek, 17 października przerażającą informację a także nagranie. Do sytuacji doszło w Rosji w obwodzie moskiewskim. Lokalni mieszkańcy udali się do biura spółki zarządzającej, aby złożyć skargę na brak ogrzewania w mieszkaniach.
Jedna z pracownic spółki nie chciała wysłuchać mieszkańców, co więcej – postanowiła przegonić lokatorów (na nagraniu widać garstkę ludzi, jednak nie wiadomo, ilu ich w rzeczywistości było). Kobieta po prostu potrąciła protestującą mieszkankę. Następnie wycofała auto i drugi raz, celowo i z premedytacją – przejechała ją. Zobaczcie nagranie. Uwaga! Jest dość drastyczne.
Na razie są to szczątkowe informacje. Z drugiego nagrania wynika, że tuż po „wypadku” jest krzyczący tłum. Widać, że kobieta przeżyła. Jak podaje „Izwiestia” – świadkowie tego zdarzenia zadzwonili po karetkę i policję. Na miejscu zjawiła się również telewizja, a także służby, które rozpoczęły postępowanie.
Jak zaznacza Onet - dziennikarzom udało się porozmawiać z ofiarą. Przebywa ona w szpitalu, a zawodowo sama jest pielęgniarką. Doznała złamania prawego stawu skokowego i stopy.
- Walczę z nimi od pięciu lat, składam skargi codziennie... Mam dziurę w ścianie. W mieszkaniu nie ma ogrzewania ani ciepłej wody – powiedziała poszkodowana, cytowana przez Onet.
Pracownicy spółki grozi do ośmiu lat więzienia. Szef kobiety przyznał, że problemy z ogrzewaniem mieszkań rzeczywiście mają miejsce. Winą obarczył jednak ich mieszkańców.