Tak Bydgoszcz wykorzysta deszczówkę nałapaną w zbiorniki retencyjne. MWiK wyda na to setki milionów złotych

i

Autor: MWiK w Bydgoszczy

inwestycje

Bydgoscy wodociągowcy będą myli auta deszczówką. Jak jeszcze ją wykorzystają? Na inwestycje dostaną ponad ćwierć miliarda złotych

2024-08-23 14:39

Nowe zbiorniki retencyjne też powstaną, ale poza tym, m.in. system zasilenia fontanny przy Filharmonii Pomorskiej oczyszczoną deszczówką czy system zagospodarowania wód deszczowych na terenie Oczyszczalni Fordon. To drugi etap realizacji idei miasta-gabki. Pierwszy, który bydgoszczanie kojarzą przede wszystkim z wielkimi wykopami pod zbiorniki retencyjne, rozpoczął się w 2017 roku. Na kolejny MWiK i miasto wydadzą 256 mln zł. Lwia część to wywalczona unijna dotacja.

Rozpocznie się drugi etap budowy zbiorników retencyjnych i systemów wykorzystujących deszczówkę w Bydgoszczy

- Ta ulewa za oknem to nie performance MWiK-u, tylko naturalne zjawisko - żartując, Piotr Tomaszewski zwrócił się do radnych na specjalnie zwołanej sesji 21 sierpnia.

Ile będzie kosztowała realizacja idei miasta-gąbki w Bydgoszczy?

Rajcy przyjęli uchwałę określającą finansowanie nowego ekoprojektu w Wieloletniej Prognozie Finansowej.

  • Łączna wartość ekoprojektu MWiK oraz miasta to ponad 256 mln zł.
  • Europejskie wsparcie wynosi 166 mln zł.
  • Wartość miejskiej części projektu to ponad 14 mln zł, a dofinansowanie ze środków Funduszu Europejskiego na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS) to ponad 10,7 mln zł.

MWiK w Bydgoszczy dostały gigantyczne unijne pieniądze m.in. na budowę kolejnych zbiorników retencyjnych

O tym, że warto zadbać o przechwytywanie i mądrze wykorzystywać wody opadowe, nikogo przekonywać nie trzeba, zwłaszcza po tym, co działo się podczas niedawnych ulewnych deszczów m.in. w Warszawie. Zmiany klimatu, coraz częstsze ekstremalne zjawiska pogodowe to kolejne argumenty przemawiające za tym, by mądrze gospodarować wodą. Bydgoscy radni nie mieli wątpliwości co do tego, czy warto przeznaczyć duże pieniądze na drugi etap tworzenia systemem retencjonowania i zagospodarowania wód opadowych w całym mieście. Tym bardziej że na projekt „Bydgoszcz zielono – niebieska. Retencja i zagospodarowanie wód opadowych lub roztopowych” MWiK dostały gigantyczne unijne wsparcie.

W Bydgoszczy powstanie jeszcze 35 zbiorników retencyjnych. Wodociągowcy będą myli auta deszczówką

Chodzi też, jak podkreślają miejscy urzędnicy, o rewitalizację terenów zielonych. W czasie suszy mają być podlewane przechwyconą podczas ulew deszczówką, ale - by było to możliwe - trzeba zbudować cały system zasilania.

MWiK i miasto mają sporo do zrobienia. W planach jest budowa jeszcze 35 zbiorników retencyjnych do magazynowania wody deszczowej, budowa 23 instalacji technologicznych do oczyszczania zmagazynowanej wody deszczowej w celu jej ponownego wykorzystania m.in. do podlewania zieleni miejskiej, zaopatrywania szaletu miejskiego na ul. Wały Jagiellońskie, zasilania fontanny przy Filharmonii Pomorskiej czy spłukiwania ulic. W planach jest też zasilanie oczyszczoną wodą stawów w Dolinie Pięciu Stawów na Szwederowie, oczyszczenie stawów przy ul. Rekinowej i Sardynkowej na Osowej Górze, zagospodarowanie wody opadowej z terenu szkół podstawowych na ul. Stawowej, Puszczykowej, Granicznej i Sardynkowej. Będą tam łąki kwietne, a deszczówka zebrana z terenu szkoły nr 27 popłynie do wyschniętego dziś stawu przy ul. Sardynkowej (w tę ekologiczną akcję bardzo zaangażowali się uczniowie i nauczyciele!).

Do czego w Bydgoszczy będzie wykorzystywana przechwycona deszczówka?

W mieście powstaną ogrody deszczowe, zielone ściany. Wodociągowcy będą myli auta deszczówką (w siedzibie miejskich wodociągów przy ul. Toruńskiej 103 wody opadowe zasilą myjnię samochodów służbowych). Powstanie też zielony dach na budynku. W Oczyszczalni Ścieków w Fordonie deszczówką pracownicy będą myli urządzenia.

Jak przypominają wodociągowcy, na pierwszym etapie rozwoju systemu kanalizacji deszczowej w Bydgoszczy zrealizowali blisko 100 zadań. Dzięki nowym zbiornikom retencyjnym podczas ulew odpływ deszczówki do sieci jest spowolniony. Zebrana woda może być wykorzystywana do podlewania w czasie upałów i susz. W drugim etapie mocniej skupią na zadbaniu o zieleń w Bydgoszczy.

– To, co teraz widzimy w miastach w Polsce, czyli zalane ulice i place, a także podtopienia i kałuże zwłaszcza po ulewnych deszczach, to efekt nieustannej urbanizacji, która zabiera nam coraz więcej terenów zielonych - mówi Stanisław Drzewiecki, prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Bydgoszczy. - W wyniku tego zjawiska woda nie wsiąka w grunt – tak jak oczekuje natura – tylko spływa strumieniami po ulicach i trafia do przeciążonej kanalizacji. By temu zaradzić, musimy wrócić do natury, tworząc w mieście warunki do retencjonowania wody opadowej, a następnie ponownego jej wykorzystania w czasie niedoboru. - Każdy z wybudowanych już zbiorników retencyjnych to ważne ogniwo sieci tworzące bydgoską retencję - dodaje.

Program „Bydgoszcz zielono-niebieska. Retencja i zagospodarowanie wód opadowych lub roztopowych” będzie realizowany w latach 2025-2027.

Aż siedem firm chce zaprojektować na nowo rondo Jagiellonów w Bydgoszczy. Jak to ma wyglądać? Zobaczcie wizualizację.

QUIZ PRL. Czarne karty PRL. Wielkie katastrofy, które wstrząsnęły Polską Ludową

Pytanie 1 z 11
14 marca 1980 w katastrofie samolotu Ił-62 "Mikołaj Kopernik" lecącym z Nowego Yorku zginęła wielka gwiazda. Jak się nazywała?
Anna Jantar
Wyjątkowa parada łodzi podczas Festiwalu Wisły w Bydgoszczy 2024