historia

W Fordonie, na strychu dawnej restauracji leżała skrzynia skarbów! Najstarszy pochodzi z 1894 roku

2025-04-11 12:23

Skarb z fordońskiego strychu – tak określają znalezisko w dawnej restauracji Franciszka Płotki członkowie Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu. To odkrycie ma ogromną wartość, bo w starej skrzyni ukryte są historie, które dotąd nie ujrzały światła dziennego.

- Mieszkaniec Fordonu podczas porządkowania strychu znalazł pudło ze starymi gazetami oraz reklamówkami i nalepkami na butelki z destylarni Franciszka Płotki, który miał swój sklep kolonialny i restaurację przy Rynku 2. Przekazał całość Rafałowi Graczykowi, członkowi Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu, który dostarczył to do naszej siedziby. Są tam same cuda - cieszą się społecznicy ze Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu.

Pudło skarbów leżało na strychu. W tej kamienicy przy rynku w Starym Fordonie była restauracja Franciszka Płotki

Zanim wszystkie znaleziska ujrzą światło dzienne, społecznicy dokładnie je badają, opisują. Na pewno staną się częścią zbiorów, prezentowanych w fordońskiej synagodze. Pudło pamiątek to swego rodzaju kapsuła czasu. Dzięki analizie znaleziska będziemy mogli z bliska przyjrzeć się fragmentowi życia codziennego mieszkańców Fordonu i regionu.

Z drukowanych reklam można dowiedzieć się, jakich przypraw używano. Ciekawostką jest to, że było już maggi! Jakie zapałki, papierosy, cygara były dostępne w sklepie? Z firmowych, papierowych tutek dowiadujemy się, że firma należała wcześniej do Niemca, K. Schmitda i że nowy właściciel, Polak, Franciszek Płotka, miał telefon nr 31.

Właściciel restauracji i destylarni przy Rynku 2 to znany niegdyś w regionie przedsiębiorca. Wiemy, że to on produkował słynny likier, „Wyszogrodziankę”. Teraz stało się jasne, że oferował znacznie szerszy wybór alkoholi. Z etykiety "Czystej" wiemy, że kosztowała 3,55 zł i że fabrykę likierów Płotka założył w 1848 roku.

Gdzie będzie można zobaczyć skarb znaleziony w Starym Fordonie?

- Prezentujemy zdjęcia wybranych artefaktów, które przedstawiają całą gamę produktów, jaką oferował sklep kolonialny ponad 100 lat temu. Najstarsza jest gazeta z 1894, pozostałe przedmioty pochodzą do lat 30-tych. Wszystkie materiały są w zasobach Fundacji Synagoga w Fordonie-Dom Kultury i będą prezentowane na wystawie w synagodze przy ul. Bydgoskiej 22 - zapowiadają członkowie Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu.

Najpewniej znalezisko w pełnej krasie będzie można oglądać latem.

Test A,B,C z wiedzy o bydgoskich osiedlach. Dlaczego Szwederowo nosi taką nazwę?
Pytanie 1 z 10
Na jakim osiedlu znajduje się popularne Multikino?
Polska na ucho
Czarownice
Bydgoszcz Radio ESKA Google News
ESKA: Agnieszka Dygant o planie "Niani". Co tam się działo!

Tak wyglądały spichrze nad Brdą w Bydgoszczy przed pożarem w 1960 roku. Ogień strawił doszczętnie dwa z nich. Zobacz zdjęcia.