Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny to jeden z największych takich parków w Polsce. Pracownicy mogą dojechać tam linią autobusową nr 68. Autobus przejeżdża jednak przez inne ważne punkty, w których dosiadają lub przesiadają się kolejni pasażerowie. I tu pojawia się problem.
Brak kadry pracowniczej wśród kierowców, a także wyższe koszty paliwa spowodowały, że drogowcy – z dniem 1 października, musieli całkowicie zmienić rozkład jazdy w mieście.
Zredukowano liczbę kursów na większości linii autobusowych. Wielu pasażerów narzeka na trudności, które napotykają ich m.in. w codziennych dojazdach do pracy. Przypomnijmy, że najwięcej kontrowersji budziły zmiany na linii tramwajowej nr 1. Tramwaje nie kursują w weekendy, a w tygodniu tylko w godzinach szczytu.
Pasażerowie jedynki spotkali się na pętli w ostatni dzień kursowania tramwaju według starego rozkładu. Były transparenty, powstał nawet nekrolog upamiętniający linię. Na tym nie koniec!
Tym razem swoje niezadowolenie w internecie postanowili wyrazić pasażerowie linii autobusowej nr 68 jadącej w stronę Parku Przemysłowego. Jak zaznaczają użytkownicy Facebooka, autobus kursuje na tyle rzadko, że trudno jest się w nim zmieścić.
- Tak wygląda autobus miejski linia 68 który jedzie na Park Przemysłowy – pisze internautka. - Ludzie jadą do pracy jak sardynki w puszce. Często zdarzają się przypadki, że od przystanku Glinki Szpitalna część pasażerów nie zostaje zabrana, bo po prostu nie na miejsca. Czy nasz Pan Prezydent miasta zrobi coś z tym w końcu. Serdecznie zapraszam go na ranna przejażdżkę takim środkiem lokomocji.
Pod postem na jednej z największych bydgoskich grup facebookowych pojawiła się masa komentarzy. Jak zaznacza jedna z internautek – w parku funkcjonuje wiele firm, a ludzi, którzy chcą dostać się do pracy – co niemiara.
- Dobrze wiedzą, że jest tam wiele firm w końcu to Park Przemysłowy, mogliby pomyśleć nad wzmocnieniem tej linii – podaje internautka. - Po 14 na Falkowskiego czasami ciężko wsiąść, a co dopiero później.
- Proponuję zaprotestować przed Ratuszem – dodaje drugi z internautów.
Jak zwracają uwagę internauci – problem dotyczy również innych linii. Jedna z bydgoszczanek napisała, że ostatnio podróżowała autobusem linii 54. Jak zaznaczyła w internecie – przez ścisk wyszła z pojazdu z poodpinanymi guzikami.
Podobna sytuacja zdaniem internautów ma mieć miejsce na poszczególnych liniach tramwajowych m.in. linii nr 2 i 4.