Bydgoskie szkoły po nowemu. Uczniowie i nauczyciele o pierwszych lekcjach [AUDIO]

2020-09-02 16:30

Za nimi już pierwszy dzień w szkolnych ławkach. Uczniowie z Bydgoszczy po długiej przerwie wrócili na lekcje i od razu musieli nauczyć się nowych zasad. Maseczki i dystans - to tylko niektóre z nich.

Za nimi pierwszy dzwonek. Uczniowie i nauczyciele organizują się po nowemu. Wprowadzone zasady bezpieczeństwa mają uchronić wszystkich przed koronawirusem. Maseczki, przyłbice, płyn do dezynfekcji to teraz w szkołach podstawa. Inaczej wyglądają też lekcje.

Na razie jest bardzo dobrze. Uczniowie dostosowują się do nowych zasad. Nauczyciele też zachowują dystans, nosimy przyłbice. Na przerwach młodzież porusza się w odpowiednim kierunku, jest system przechodzenia z jednej sali do drugiej. Niektórzy nauczyciele mają odgrodzone biurka za pomocą pleksi. Jestem nauczycielem wychowania fizycznego, gdy będzie ładna pogoda, będziemy wychodzili poza teren szkoły

- mówi Sylwia Kaniewska, nauczycielka WF-u w I LO w Bydgoszczy.

Nauczyciele przekazali uczniom nowe zasady, o których trzeba pamiętać.

Na lekcji nie trzeba nosić maseczki, ale gdy nauczyciel podchodzi do ucznia i sprawdza zadanie, to trzeba mieć maseczkę. Dla klas 1-5 jest wyznaczona strefa, również dla klas 6-8. Wszystko jest inaczej. Nauczyciele mówili też, że nie możemy pożyczać przyborów od kolegów

- mówi Nikola, uczennica SP 15 w Bydgoszczy.

W Bydgoszczy i regionie są już zamknięte pierwsze szkoły. We wtorek z powodu koronawirusa odwołano lekcje w szkole w Unisławiu. Wcześniej roku szkolnego nie rozpoczęli uczniowie podstawówki w Bydgoszczy.

Bydgoski ratusz apeluje do rodziców, by nie posyłali do szkoły przeziębionych dzieci.

Sylwia Kaniewska, nauczycielka z I LO o pierwszym dniu w szkole:
Z tego słynie Bydgoszcz. Najważniejsze symbole miasta