W planach są warsztaty z szycia jednorazowych worków, pokaz robienia ekologicznej chemii domowej czy pokaz kuchni wegetariańskiej i wegańskiej.
- Zero Waste to zero śmieci. Chodzi o to, by nie marnować, a rzeczy, które są dostępne, wykorzystywać kolejny raz. To kwestia chodzenia na zakupy ze swoimi workami wielorazowego użytku, zamiast foliówek - mówi Marta Stachowiak z bydgoskiego ratusza.
Data festiwalu nie jest jeszcze znana, ale już wiadomo, jakie tematy będą poruszane.
- Chcemy, by w programie znalazły się wykłady, warsztaty, pogadanki dotyczące szkodliwości plastiku. Pokazy kuchni wegańskiej, wegetariańskiej, pokaz robienia i używania ekologicznej chemii domowej - dodaje Stachowiak.
Festiwal Zero Waste to pomysł mieszkańców zgłoszony do Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego. Zagłosowało na niego 600 osób. Na organizację festiwalu zarezerwowano w budżecie 30 tys. zł. Festiwal odbędzie się na Wyspie Młyńskiej.