Przedstawiciele Polskiego Kongresu Biznesu w Bydgoszczy zaprosili przedsiębiorców do kontaktu. Wielu właścicieli musi się otworzyć, bo nie ma już wyjścia - przyznają.
Często są to ludzie, którym skończyły się środki finansowe. Rozmawiałem z panią, która ma restaurację w Gnieźnie i zasobów finansowych starczy jej na miesiąc działalności. Odblokowanie gospodarki pomogłoby stanąć im na nogi, nie prosić o żadną pomoc państwa. Nie wszyscy też dostają pomoc z tarczy finansowej
- przyznaje Bartosz Woźniak z Kongresu Polskiego Biznesu.
Do organizacji już dzwonią przedsiębiorcy po poradę prawną. Mogą na nią liczyć właściciele firm nie tylko z Bydgoszczy, ale z całego kraju.
Chcemy udzielić wsparcia prawnego, które ma polegać na doradztwie, ewentualnie interwencjach i reprezentacji osób pokrzywdzonych przez nielegalne działanie rządu w postępowaniach administracyjnych czy postępowaniach w sprawach o wykroczenia. To, co obecnie się dzieje, jest pogwałceniem naszych konstytucyjnych praw. Zgodnie z konstytucją, wszelkie ograniczenia w swobodę działalności gospodarczej mogą tylko zostać ustanowione w drodze ustawy. Obóz rządzący przede wszystkim narusza nasze prawo do prowadzenia działalności gospodarczej, wydając covidowe rozporządzenia, które są nielegalne
- mówi Joanna Wawrzyniak, prawniczka Kongresu Polskiego Biznesu.
Wsparcie jest bezpłatne. Najczęściej dzwonią młodzi przedsiębiorcy, którzy niedawno otworzyli biznes w branży gastronomicznej czy artystycznej.