Bydgoszczanin chciał pomnożyć pieniądze. Namówił do tego 32-letniego syna. Mężczyźni stracili 185 tys. zł

Zaczęło się od telefonu

Historia rozpoczęła się pod koniec września 2023 roku, kiedy 60-letni bydgoszczanin odebrał telefon od osoby podającej się za doradcę finansowego. Mężczyzna został przekonany do założenia konta na platformie inwestycyjnej i wpłacił pierwsze 500 euro.

- Mężczyźni byli w stałym kontakcie telefonicznym. Następne tygodnie i miesiące to kolejne wpłaty różnych kwot na założone konto. Dodatkowo pokrzywdzony został poproszony o przesłanie skanu dowodu osobistego, co też zrobił. Na fałszywej stronie inwestycji widział dokonywane wpłaty, co utwierdzało go w przekonaniu, że faktycznie lokuje swój kapitał – informuje kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej komendy.

Mężczyzna namówił do inwestowania swojego syna

Z czasem 60-latek namówił swojego 32-letniego syna do "inwestowania". Obaj mężczyźni regularnie wpłacali pieniądze na platformę, widząc na fałszywej stronie rzekome zyski. Starszy z mężczyzn wysłał oszustowi skan dowodu osobistego.

Starszy mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą oszustwa

Cały proceder trwał do 31 marca 2025 roku. Wtedy starszy z mężczyzn zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, gdy chciał wypłacić zgromadzone środki. Kontakt z "doradcą" nagle się urwał, a platforma okazała się fikcją.

- Przekonał się, że platforma inwestycyjna była oszustwem w momencie, gdy chciał wypłacić swoje pieniądze. Wówczas również urwał się kontakt telefoniczny z brokerem. Uzyskiwanie danych personalnych lub danych do logowania w różnych serwisach, poprzez wprowadzanie w błąd lub za pomocą specjalnego oprogramowania, oferowanie dużych zysków z inwestycji w krótkim czasie to dziś częste sposoby działania oszustów – informuje kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej policji.

Policja apeluje o ostrożność

Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności w kontaktach z osobami oferującymi szybkie zyski z inwestycji. Nigdy nie należy udostępniać danych osobowych, haseł do bankowości internetowej ani instalować nieznanych aplikacji na polecenie "doradców". Pamiętajmy, że oszuści są coraz bardziej wyrafinowani, a jedyną skuteczną bronią jest zdrowy rozsądek i czujność. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy skontaktować się z policją pod numerem alarmowym 112.