Ceny węgla przerażają. Oni skusili się na darmowy opał z lasu. Wpadli na gorącym uczynku

O zdarzeniu poinformowana została dzielnicowa z piotrkowskiego posterunku. We wtorek (6 września) leśniczy z gminy Piotrków Kujawski był świadkiem kradzieży drzewa z pobliskiego lasu. Po przyjeździe na miejsce, policja wraz z leśniczym zastali dwóch mężczyzn, którzy ładowali drewno do samochodu. Obok osobowego fiata znajdowało się przygotowane, pocięte drewno, a także piły spalinowe.

- Amatorzy darmowego opału trafili do radziejowskiej komendy -informuje asp. szt. Marcin Krasucki, rzecznik prasowy KPP Radziejów. - Zatrzymani to 22 i 23-letni mieszkańcy powiatu konińskiego. Mundurowi ustalili, że mężczyźni od kilku dni wycinali drzewa w lesie. Skradzione drewno przewozili na pobliską posesję, a następnie sprzedawali. Policjanci odzyskali część utraconego mienia.

Według szacunku leśniczego – wartość pociętego drewna wynosi 18 tys. złotych. Była to przede wszystkim sosna i brzoza.

- W trakcie wyjaśniania tej sprawy, ustalono, że 22-latek, który przyjechał na miejsce przestępstwa fiatem, ma aktywny, czteroletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, wydany przez sąd w Kole – dodaje asp. szt. Marcin Krasucki. - Zatrzymani już usłyszeli zarzut wyrębu i kradzieży drzewa z lasu.

Policja przypomina, że za kradzież drzewa z lasu grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, sąd może orzec na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę w wysokości podwójnej wartości skradzionego drzewa.