Ci bydgoscy sportowcy jadą na igrzyska olimpijskie do Paryża. Kto ma szanse na medal? [ZDJĘCIA]

Kto z Bydgoszczy pojedzie na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. W reprezentacji Polski jest ponad 200 osób

Polski Komitet Olimpijski poinformował 15 lipca o składzie polskiej drużyny na nadchodzące Igrzyska Olimpijskie w Paryżu.

• Igrzyska Olimpijskie rozpoczną się 26 lipca 2024 roku.
• Łącznie w reprezentacji Polski będzie 213 sportowców.
• Wśród rywalizujących o medale sportowców znajdują się przedstawicielki oraz przedstawiciele klubów sportowych z Bydgoszczy.

Sportowcy i sportowczynie z Bydgoszczy mają szanse na medale IO w Paryżu 2024

W reprezentacji Polski na igrzyska w Paryżu nie brakuje reprezentantek i reprezentantów bydgoskich klubów. Spore szanse na medale mają kajakarki SK Zawisza - Dominika Putto i Helena Wiśniewska.

• Dominika Putto największe szanse na medal będzie miała w K4 na 500 m, gdzie popłynie wspólnie z Karoliną Nają, Anną Popławską i Adrianną Kąkol. Ta osada ma już na koncie medale mistrzostw świata i Europy. Co ciekawe kajakarka Zawiszy przymierzana jest też do występu w K1 na 500 m.
• Szanse na swój drugi medal olimpijski (pierwszy zdobyła na IO w Tokio w 2021 roku) będzie miała Helena Wiśniewska. Kajakarka Zawiszy popłynie w dwójce (na 500 m) razem z Martyną Klatt.
• Barwy Zawiszy reprezentuje też kajakarz górski Mateusz Polaczyk, którego w Paryżu powinniśmy zobaczyć w dwóch konkurencjach - K1 i crossie.

- Liczymy oczywiście na medale, ale z podobnym nastawieniem na igrzyska jadą wszystkie osady. W 2024 roku starty na Pucharze Świata to były takie szachy. Wiele krajów dokonywało zmian w osadach, szukając najlepszych ustawień na Paryż. Zobaczymy, jak to wyjdzie - mówi Waldemar Keister, szef Stowarzyszenia Kajakowego Zawisza.

Po laury popłyną też wioślarze Bydgostii. Największe nadzieje na medale w stolicy Francji dają dotychczasowe wyniki czwórki podwójnej mężczyzn. W jej składzie jest reprezentant Bydgostii, Mateusz Biskup. Popłynie z Dominikiem Czają, Mirosławem Ziętarskim i Fabianem Barańskim. Nasza czwórka w 2022 roku wywalczyła złoto mistrzostw świata.

Świetnie będą się chciały zaprezentować wioślarki z dwójki podwójnej wagi lekkiej - Katarzyna Wełna i zawodniczka Bydgostii Martyna Radosz.

Zawodniczki bydgoskich klubów wezmą również udział w konkurencjach lekkoatletycznych. Marika Popowicz-Drapała (SL Zawisza) będzie rywalizować indywidualnie na dystansie 400 m oraz w sztafecie 4x400 m. Do składu sztafety mogą również dołączyć Iga Baumgart-Witan i Kinga Gacka (Budowlany Klub Sportowy Bydgoszcz). Jest także szansa, że jedna z bydgoszczanek pobiegnie w mieszanej sztafecie 4x400 m. Kiedy przyglądamy się ich przygotowaniom, w pamięci mamy występ podczas igrzysk w Tokio, gdzie Iga Baumgart-Witan zdobyła dwa medale, biorąc udział w sztafetach.

W Paryżu zobaczymy też Adriannę Sułek-Schubert (Brda Bydgoszcz), która w lutym tego roku została mamą. Na igrzyskach wystartuje w lekkoatletycznym siedmioboju. Utytułowana wieloboistka wiele poświęciła, by móc wystartować w tych najważniejszych dla sportowców zawodach. Na czas ciąży i połogu praktycznie nie przerywała treningów. W czerwcu, po niespełna pięciu miesiącach od cesarskiego cięcia, zwyciężyła na imprezie 6 Inter Europol Mityng.

- To kamień milowy w drodze do Paryża. Niczego nie można porównać do bólów z sali porodowej, niczego, ale dzięki temu wiem, że Leon jest moją największą siłą. Wracam do pracy - komentowała wtedy.

Mimo ogromnej pracy, jaką wkłada w przygotowania, sportowczyni wciąż mierzy się z hejtem. Duża część kibiców ją wspiera, ale są i tacy, którzy pozwalają sobie na niewybredne komentarze. Z tyli drugimi asertywna sportowczyni od początku próbuje zrobić porządek, sama nie gryząc się w język. Niedawno w mediach społecznościowych znów opublikowała wpis, który miał pójść im w pięty.

- Napiszę, że jest ciężko, przeczytam: „trzeba było nie zaciążyć przed igrzyskami”. Napiszę, że odliczam do startu, przeczytam „jedzie za nasze podatki na wycieczkę”. Odmówię wywiadu: „sodówa jej odbiła”, „gwiazda”. Cokolwiek nie napiszesz, zastanów się. Ile złości przez ciebie przemawia? O kim świadczy jad, który wylewasz w social mediach? Na pewno nie świadczy o moich przygotowaniach, podczas których nie przetrwałbyś rozgrzewki. Prędzej świadczy o twoim życiu, którego nie masz odwagi zmienić i przemawia przez ciebie zazdrość, ale to ty wybierasz marnowanie czasu na wypisywanie bzdur i siedzenie z tyłkiem na kanapie, zamiast wziąć się do roboty. Twój jad nie zaboli, nie sprawisz, że przestanę to robić, nie sprawisz, że odechce mi się wyjścia na trening, nie sprawisz, że zapłakana sięgnę po tabliczkę czekolady. Co ci da zebranie kilku polubień pod twoją przelaną goryczą i złośliwością w komentarzu? Próbujesz zakamuflować swoją porażkę życiową? A co gdybyś nie napisał nic? Wyznajesz zasadę: „muszę, bo się uduszę?” A co gdybyś zechciał napisać: „pracowałaś na wynik wiele lat, będę ci kibicował, choćbyś miała być ostatnia, 24. na świecie, wygrałaś więcej niż medal, jesteś mamą, kolejny sezon będzie twój”. Spróbuj! Nie zbierzesz tysiąca polubień pod takim komentarzem, ale będziesz jednym z tysiąca kibiców, za których jestem wdzięczna - pisze na Facebooku Adrianna Sułek-Schubert.

Z Bydgoszczy do Paryża pojadą też bydgoskie pistoleciarki

Na olimpijskiej strzelnicy zobaczymy reprezentantki Zawiszy - Klaudię Breś i Anetę Stankiewicz. Obie wystartują w dwóch konkurencjach.

• Klaudia Breś w pistolecie pneumatycznym 10 m i pistolecie sportowym 25 m.
• Aneta Stankiewicz w karabinie pneumatycznym 10 m i karabinie pneumatycznym 10 mikst.

Obie zawodniczki należą do światowej czołówki. Strzelczynie jako pierwsze rozpoczną rywalizacje o olimpijskie medale.

W Paryżu wystartuje też bydgoszczanka Roksana Słupek, która o medal rywalizować będzie w triathlonie.

12 zdjęć