Temat ekonomicznego krachu, kryzysu, który miałby się zacząć w Stanach Zjednoczonych, ale mocno dotknąć też Europę, w tym Polskę, ale też kwestie inwestowania w złoto czy bitcoiny jest często obecny w przepowiedniach, jakimi jasnowidz z Człuchowa Krzysztof Jackowski dzieli się z fanami na portalu YouTube. Nie inaczej było podczas niedawnego nagrania.
Jackowski o kryzysie i inwestowaniu w złoto
- Krzysztof Jackowski ostrzega przed przeceną złota. Zdaniem jasnowidza to będzie celowy zabieg, by osłabić kurs surowca
- Krzysztof Jackowski prognozuje kryzys gospodarczy. Co nas czeka w 2025 roku? To będzie bezpieczna inwestycja
- Jackowski zapowiada wielką biedę. Auto stanie się luksusem dla elit? "Idzie kryzys, szalony kryzys, ludzie!"
Jackowski podkreśla, że sporo osób chciałoby wiedzieć, w co inwestować. Jak mówi, jest powściągliwy w doradzaniu swoim fanom, bo "to jest odpowiedzialność".
- To są wasze pieniądze, już niejednokrotnie o tym mówiłem, ale obecnie złoto jest rekordowo drogie - mówi Jackowski w swoim filmie na kanale YouTube. - Rekordowo drogie złoto, nic to nienormalnego, ponieważ żyjemy w czasie poważnej wojny, znaczy groźby poważną wojną. Teraz na przykład wiele osób może się bać kupić, ponieważ ono jest bardzo wysoko, a jeżeli by się uspokoiło - nic na to nie wskazuje, ale jeżeli by się uspokoiło na świecie - to złoto by spadło. Niekoniecznie, niekoniecznie, drodzy państwo - dodał.
Jasnowidz Krzysztof Jackowski uważa, że cenę złota kształtuje nie tylko zagrożenie wojną, ale też pozycja dolara, a ta - jak mówi - słabnie.
- Gaśnie dolar, Chiny właściwie wygrały już wojnę gospodarczą z Ameryką, z Europą. Ta wojna, z której nie zdawaliśmy sobie do końca sprawy, trwała kilka dziesięcioleci. Chiny to wygrały. Chiny sięgną teraz ręką po finansjerę, stworzą swoją finansjerę, będą chciały się pozbyć dolara. Chiny mają bardzo dużo dolarów w tak zwanych papierach dłużnych amerykańskich. I w mojej ocenie Chiny chcą wypchnąć te papiery dłużne w świat. Chcą się ich pozbyć. Niewykluczone, że Chiny masowo wykupują złoto - mówi Jackowski swoim fanom na YouTube.
Jasnowidz z Człuchowa Krzysztof Jackowski po raz kolejny zapowiada kryzys ekonomiczny
Jackowski po raz kolejny zapowiada kryzys ekonomiczny. Przestrzega, że kryzys – który w jego mniemaniu bezdyskusyjnie musi się odbyć – wynika z jednej prostej przyczyny: jest realny.
Czy złoto straci na wartości? Jackowski mówi, że zna odpowiedź
Jasnowidz z Człuchowa mówi, że waluta chińska oparta na złocie będzie respektowana przez większość, jeśli nie wszystkie kraje BRIKS-u. Turcja też wkrótce dołączy. W jego odczuciu kryzys krajów zachodnich jest pewny. Zapowiada, że zła sytuacja ekonomiczna w Ameryce i Europie doprowadzi do buntów i niepokojów społecznych. Jasnowidz tak to argumentuje: każde demokratyczne państwo ma pułap zadłużenia w stosunku do PKB. Jeszcze kilka lat temu był nieprzekraczalny. Teraz każdy rząd może go przekroczyć i podnieść poprzeczkę. Takie gospodarki mogłyby funkcjonować jeszcze kilka lat. To wredna symbioza ekonomiczna: ludzie pracują i zarabiają, państwo ściąga coraz większe daniny, i jakoś to działa. Tymczasem w Azji państwa bogacą się realnymi pieniędzmi, nie są zadłużone, a są bogate. A mimo to oczekuje się od nich respektowania dolara, mimo że gospodarka USA jest totalnie zadłużona. Chiny dawno są dalej. Nie będą miały wyboru i stworzą własną walutę. Dlatego złoto, które Chiny wykupują ze światowych rynków, może pozostać w wysokiej cenie przez długi czas – zarówno aby podnieść atrakcyjność waluty chińskiej, jak i w kontekście światowego kryzysu.
Jackowski mówi, że powstanie nowa, chińska waluta światowa
- Kiedy powstanie nowa, zdrowa waluta światowa, waluty krajów zachodnich stracą międzynarodową siłę nabywczą. Stworzenie konkurencyjnych walut to proces wymagający czasu – nie da się tego zrobić natychmiast, jak w przypadku Chin - pzekonuje Jackowski na swoim kanale na YouTube.
Jasnowidz zapowiada, że wysoka cena złota utrzyma się, bo to będzie po myśli Chin.
- Zmiana, która nadchodzi na świecie, jest ogromna. I raczej nie odbędzie się bezkrwawo, bezwojennie, czy za zgodą Ameryki. Takie myśli chodzą mi po głowie - mówi słynny wróż.
Sprawdźcie, na ile sprawdziło się to, co jasnowidz z Człuchowa zapowiadał na wrzesień 2025: "Będzie żałoba narodowa i protesty w polskich miastach".
Wizje Jackowskiego o Polsce
- Jasnowidz Jackowski zapowiada coś, w co trudno uwierzyć: Premier Tusk i prezydent Nawrocki mają wspólny plan. "To sytuacja nadzwyczajna"
- Jackowski zapowiada koniec ludzkości. Wcześniej Polska okryje się niesławą, a "prezydent jak Judasz"
- Jasnowidz Krzysztof Jackowski ma abstrakcyjną wizję. Mówi, że "bałagan" zacznie się w połowie listopada 2025. "Wojska będą stać bez walki"
- Krzysztof Jackowski mówi, że w tajemnicy powstaje wojskowa mapa strategiczna. "Ścisk ma nastąpić w listopadzie"