Strajk pracowników MZK w Bydgoszczy

i

Autor: Dawid Olszewski

Co dalej ze strajkiem pracowników MZK w Bydgoszczy? Autobusy i tramwaje nadal nie jeżdżą

2022-06-27 14:39

Załoga Miejskich Zakładów Komunikacyjnych w Bydgoszczy cały czas strajkuje. Od piątku nikt nie wyjechał z zajezdni. Pracownicy nie wrócą do autobusów i tramwajów do momenty, gdy dojdzie do porozumienia. Miasto twierdzi, że to spór pracowników z pracodawcą, czyli spółką MZK.

Wrócą do pracy, ale tylko wtedy, gdy dojdzie do porozumienia. W Bydgoszczy cały czas trwa bunt załogi Miejskich Zakładów Komunikacyjnych. Jeździ tylko 16 linii zastępczych, które są obsługiwane przez prywatnego przewoźnika. Na razie kierowcy i motorniczy MZK przepraszają pasażerów za utrudnienia.

Była sobota, niedziela i nikt z nami się nie kontaktował. Całą dobę byliśmy czujni i czekaliśmy z telefonami w garści, że możemy się spotkać i w interesie społeczeństwa normalnie ruszyć do miasta

- mówi Andrzej Arndt, szef Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej.

Kierowcy i motorniczy są gotowi, by w każdej chwili wrócić do pasażerów.

Łoskoń i zajezdnia tramwajowa przy ul. Toruńskiej czekają. Siedzimy i czekamy. Jesteśmy jedną wielką rodziną. Wewnętrznych władz i z miasta nikogo nie było

- dodaje Karolina Kamińska, kierowca autobusu.

Pracownicy MZK nie wyjechali z zajezdni od piątku. Wtedy doszło do spotkania z prezydentem miasta, ale nie było efektów. Miasto nadal podtrzymuje, że strajk jest nielegalny i podwyżek nie będzie, bo nie ma na nie pieniędzy.

To, co podkreślał prezydent w piątek i co nadal podnosimy to to, że ten strajk jest nielegalny, bo jest wbrew ustawie o rozwiązywaniu sportów zbiorowych. To spór pracownicy, to znaczy spór na linii pracodawca, czyli zarząd spółki MZK i pracownicy. Z informacji, które posiadam wynika, że do tego momentu zarząd spółki nie otrzymał na piśmie żadnych postulatów strony pracowniczej

- mówi Marta Stachowiak, rzecznik Urzędu Miasta Bydgoszczy.

Do dymisji podał się zarząd spółki MZK. Na najbliższej sesji załoga chce przedstawić radnym swoją sytuację. W niedzielę zamierza też zorganizować protest przed ratuszem. 

Bunt pracowników MZK w Bydgoszczy. Autobusy i tramwaje nie wyjechały na miasto