Rafał Bruski już w pierwszej turze wyborów samorządowych został wybrany ponownie prezydentem Bydgoszczy. Pełni tę funkcję od 2010 r. Wtedy do zwycięstwa nad Konstantym Dombrowiczem potrzebował dogrywki. W 2014 r., kiedy ubiegał się o reelekcję, znów zwyciężył w II turze głosowania i znów - swojego poprzednika. Cztery lata później wygrał w I turze, dokładnie tak, jak teraz. To jego ostatnia kadencja jako włodarza miasta (w 2018 r. wprowadzono dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast).
Łukasz Schreiber numerem dwa w Bydgoszczy
Wyniki wyborów na prezydenta Bydgoszczy zdziwiły sztab Łukasza Schreibera i jego sympatyków. Bo choć politolodzy dawali od początku większe szanse na zwycięstwo Rafałowi Bruskiemu, zakładali, że stanie się to dopiero 21 kwietnia, w II turze. Z pierwszego komentarza posła Łukasza Schreibera opublikowanego już po podaniu wyników w mediach społecznościowych wynika, że porażka go dotknęła. Niby gratuluje kontrkandydatowi, ale wbija szpile.
- Gratuluję Rafałowi Bruskiemu. Dziękuję tym, którzy uwierzyli w nasz projekt ambitnej Bydgoszczy. Niestety, było nas zbyt mało.Cieszę się, że Bydgoskiej Prawicy udało się zdobyć 10 mandatów do Rady Miasta. Tym samym nie udała się próba unicestwienia opozycji w Bydgoszczy - pisze Łukasz Schreiber.
Łukasz Schreiber zapowiada, że będzie rozliczał rządzącą ekipę
Ktoś w komentarzu pociesza go, że będzie mógł działać na rzecz miasta z pozycji poselskiej ławy. A wtedy - tak można rozumieć odpowiedź Schneidera - okazuje się, że opozycja jest bezradna.
- W sejmie w opozycji przy takiej władzy nie można nic zrobić. Ale będziemy rozliczać obecną ekipę. Na razie bilans ich wsparcia dla Bydgoszczy to równe zero - pisze polityk na facebookowym profilu.
Rafał Bruski także zwrócił się do wyborców za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Rafał Bruski zapowiada, że przed Bydgoszczą pod jego rządami wiele dobrego
- Chciałbym podziękować każdemu z Was za ogromne wsparcie i zaufanie, które mi okazaliście! Dziękuję za Waszą wiarę i za to, że ponownie wybraliście mnie na Waszego prezydenta. Jeszcze wiele dobrego przed nami - zapowiada Rafał Bruski.