Tak wyglądała akcja, do której doszło w miniony wtorek (20 września) przed godz. 11.00 we Włocławku. Świadkami niebezpiecznej sytuacji były policjantki z grupy SPEED.
- Policjantki ruchu drogowego patrolowały wówczas nieoznakowanym radiowozem ulicę Toruńską – informuje sierż. szt. Tomasz Tomaszewski, KMP Włocławek. - W pewnym momencie zauważyły, że pojazd dacia jadący w przeciwnym kierunku, nagle zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. Policjantki od razu zatrzymały się, włączyły sygnały świetlne i podbiegły do auta.
W środku pojazdu znajdował się kierowca. Mężczyzna zaczynał tracić świadomość. Policjantki natychmiast przystąpiły do udzielania pomocy poszkodowanemu.
- Za pośrednictwem dyżurnego wezwały karetkę oraz wyciągnęły mężczyznę z pojazdu – dodaje sierż. szt. Tomasz Tomaszewski. - Do czasu przybycia medyków kontrolowały funkcje życiowe poszkodowanego, który następnie został przewieziony do szpitala. Choć zdarzenie wyglądało groźnie, to na szczęście po badaniach okazało się, że 74-latek nie doznał poważniejszych obrażeń.
Według ustaleń policji, do kolizji doszło z powodu nagłego pogorszenia stanu zdrowia 74-latka. W ramach bezpieczeństwa, policja skieruje wniosek o badania kierowcy pod kątem ewentualnych przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami.