Zakażenie wykryto u 34 osób. Po południu przed akademikami pojawił się specjalny autokar.
Studenci zostali przetransportowani do izolatorium w Ciechocinku. Razem z nimi osoby, z którymi miały kontakt. Pozostali muszą wracać do domów.
Od 8 piętra do parteru do środy mamy się wykwaterować. 9 i 10 piętro ma kwarantannę. Mimo że mieliśmy negatywny wynik, trzeba iść na kwarantannę. Tłumaczenie jest takie, że jest wspólna kuchnia na piętrze z osobami zakażonymi
- mówią studenci UTP.
Testami objęto 165 osób - studentów, a także pracowników uczelni, którzy mieli z nimi kontakt.
Decyzją sanepidu musieliśmy zamknąć akademiki do czasu uzyskania wyniku testów. W tej chwili decyzją wojewody część z tych osób jest transportowana do izolatorium w Ciechocinku. To 71 osób
- mówi Szymon Różański, rzecznik uczelni.
Po opuszczeniu akademików przez studentów, pomieszczenia będą dezynfekowane. Nie wiadomo, kiedy będzie można do nich wrócić.
Studenci żalą się, że przez kilka godzin byli przetrzymywani w zamkniętych akademikach, mimo że odebrali już negatywne wyniki testu na koronawirusa. Pisaliśmy o tym TUTAJ