Bohatersko i bezinteresownie uratowali komuś życie. W Bydgoszczy 75 policjantów odebrało Kryształowe Serca. Pomogli w trakcie służby albo w wolnym czasie. I trzeba to docenić.
- Wręczamy Kryształowe Serca policjantom z garnizonu kujawsko-pomorskiego, którzy uratowali komuś życie, narażali własne życie, ratując czyjeś mienie. Pomysł był taki, by pokazać mieszkańcom, że jest ta druga strona medalu – nie tylko karzemy, ale też poświęcamy siebie, by kogoś ratować - mówi mł. insp. Piotr Kujawa przewodniczący NSZZ Policjantów Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Jedną z wyróżnionych jest Mariola Zdunek z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Podczas wakacji w Turcji uratowała dziecko.
- Na basenie hotelowym rzucił mi się w oczy dryfujący chłopiec. Zwróciły moją jego ręce, luźno pływające, bez żadnych ruchów. Wiedziałam już, że nie jest dobrze. Wyjęłam dziecko, położyłam na pierś, zobaczyłam, że jest sinym nie oddychać - mówi kom. Mariola Zdunek.
Na szczęście dziecko udało się uratować. Szczęśliwie zakończyła się też historia Pauliny Jabłońskiej, policjantki z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.
- W weekend majowy usłyszałam „Paulina, ratuj!”. Wyjrzałam przez balkon swojego domu i zobaczyłam, że moja sąsiadka trzyma na rękach nieprzytomne dziecko. Przystąpiłam do resuscytacji krążeniowo-oddechowej i tak przywróciłam czynności życiowe dziecku. Największym wyróżnieniem dla mnie jest to, jak słyszę codziennie rano „cześć” od dziewczynki - przyznaje sierż. szt. Paulina Jabłońska.
W Bydgoszczy wyróżniono 75 policjantów. Narody wręczono po raz szósty.