Napływ Ukraińców jest mniejszy – mówi wojewoda kujawsko-pomorski. Mikołaj Bogdanowicz przyznał, że widać to w każdym punkcie, gdzie przyjmowani są uchodźcy. Jednak sytuacja na Ukrainie jest nieprzewidywalna i można spodziewać się kolejnej fali uchodźców w województwie kujawsko-pomorskim.
Jesteśmy przygotowani również na ewentualność, że osoby cały czas będą przybywały do województwa kujawsko-pomorskiego. Część osób wraca na Ukrainę, część wyjeżdża do innych miejscowości w Polsce, a część za granicę. Teraz notujemy mniejszy napływ uchodźców, którzy przekraczają granicę. Zobaczymy, jak to będzie dalej
- mówi Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski.
Ważne, by uchodźcy jak najszybciej się usamodzielnili
Wojewoda podkreślił, że usamodzielnienie się uchodźców pozwoli im na korzystanie z ofert pracy, które proponuje rynek województwa kujawsko-pomorskiego.
Rynek jest dość duży i atrakcyjny, daje dużo możliwości. Ważne jest też to, że mamy okres wiosenno-letni, więc tej pracy w różnych branżach będzie więcej. Mówimy tu o rolnictwie, branży gastronomicznej i turystycznej
- dodaje wojewoda.
Przybywa ofert pracy dla uchodźców
Ofert pracy przybywa w Powiatowym Urzędzie Pracy w Bydgoszczy. Propozycję dla Ukraińców ma też Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego. 27 kwietnia między 10.00 a 12.00 specjaliści opowiedzą w języku polskim i ukraińskim, jak wygląda bydgoski rynek pracy i z jakich ofert zatrudnienia mogą skorzystać Ukraińcy. Podpowiedzą, jak można prowadzić w Polsce działalność gospodarczą bez rejestracji.