Mają już za sobą pierwszy dyżur w nowym miejscu. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe przeniosło się z wynajmowanego w Bydgoszczy pomieszczenia do nowej, już SWOJEJ siedziby w Żołędowie pod Bydgoszczą.
Do tej pory załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z bydgoskiej bazy dyżurowały na terenie Portu Lotniczego w Bydgoszczy, w powojskowych, wieloletnich budynkach, które nie były budowane z myślą o funkcjonowaniu tam załóg HEMS (Śmigłowcowa Służba Ratownictwa Medycznego). Przenosimy i budowa bazy była nieunikniona.
- mówi Justyna Sochacka, rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Nowa baza ma ponad 700 metrów kwadratowych.
Budynek składa się z pomieszczeń operacyjnych, socjalnych. Są pomieszczenia, w których załoga pełni dyżur i oczekuje na przyjęcie wezwania. Baza jest wyposażona w stację paliw oraz elektryczną platformę, na której wyhangarowuje się śmigłowiec bez użycia ciągnika
- dodaje Sochacka.
Budowa nowej siedziby kosztowała ponad 9 mln zł, większość pieniędzy pochodzi z budżetu państwa, część pieniędzy przekazała UE.
W bazie pracuje 6 lekarzy, 6 pilotów i 4 ratowników medycznych. To jedna z dwudziestu baz w Polsce.