Łowcy głów z Bydgoszczy misternie przygotowali zasadzkę na poszukiwanego. Wpadł w nią kto inny

i

Autor: KMP w Bydgoszczy

przestępczość

Łowcy głów z Bydgoszczy misternie przygotowali zasadzkę na poszukiwanego. Wpadł w nią kto inny

2024-04-04 15:01

Policyjni łowcy głów z Bydgoszczy podążali tropem poszukiwanego listem gończym 25-latka. Skazany przez sąd przestępca wpadł w misternie przygotowaną przez kryminalnych zasadzkę, a wraz z nim ktoś jeszcze.

Bydgoscy policjanci przygotowali zasadzkę na drodze

Policyjni łowcy głów, czyli funkcjonariusze z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Bydgoszczy zawsze starają się zaskoczyć tego, którego zamierzają schwytać.

- Jednak bywa też i tak, że pozyskane przez funkcjonariuszy ustalenia potrafią zaskoczyć ich samych, zwłaszcza gdy skutkują podwójnym zatrzymaniem. Tak było podczas czynności prowadzonych w sprawie poszukiwanego listem gończym 25-latka, który wpadł w misternie przygotowaną przez kryminalnych zasadzkę, a wraz z nim jeszcze jeden unikający odsiadki - mówi Kamila Ogonowska z KWP w Bydgsozczy.

Poszukiwany wpadł, bo często jeździł do rodziny

Sprawą ukrywającego się przed golubsko-dobrzyńskimi policjantami 25-latka poszukiwacze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy zainteresowali się na początku marca. Mężczyzna, za liczne włamania i kradzieże, ale także posiadanie środków odurzających oraz psychotropowych, został skazany prawomocnym wyrokiem na 2 lata i 8 miesięcy więzienia, ale nie stawił się do zakładu karnego. W połowie grudnia ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Golubiu-Dobrzyniu wydał za nim list gończy. Od tego dnia 25-latek był poszukiwany.

Łowcy głów z komendy wojewódzkiej ustalili, że poszukiwany z pewną regularnością, mniej więcej raz na tydzień, przemieszcza się tą samą trasą. Ruszał z miejsca, w którym się ukrywał i kierował się w rodzinne strony. Przygotowali więc na niego zasadzkę. Zaplanowali, ze zatrzymają go na drodze. W trakcie szczegółowych ustaleń i przygotowań do zatrzymania policjanci zorientowali się, że 25-latek nie jest sam, że najprawdopodobniej jest z nim druga osoba poszukiwana listem gończym. Wśród pasażerów zatrzymanego auta był poszukiwany 25-latek, kompletnie zaskoczony, ale nie tylko.

- Autem jechał również drugi unikający odsiadki mężczyzna. 39-latek był poszukiwany na podstawie listu gończego wystawionego przez Sąd Rejonowy w Toruniu. Mężczyzna jako recydywista został skazany za kradzież na pół roku więzienia, ale kary unikał - mówi Kamila Ogonowska.

Obaj są już w więzieniu.

Śmigus-dyngus w wykonaniu bydgoskich morsów! Zabawa była przednia